Głośne eksplozje było słychać na terenie okupowanego Krymu. Według przedstawiciela Centrum Zwalczania Dezinformacji Ukrainy wybuchy miały miejsce na terenie składu amunicji. W tamtym miejscu miał stacjonować także rosyjski system rakietowy S-400. Eksplozje potwierdził mer Sewastopola, który przekazał, że na miejscu działają służby.
Właśnie w
- Niemiecka partia chce końca Unii. Mają propozycję nowej wspólnoty
- Tragiczny wypadek. Ciężarówka zderzyła się z busem dostawczym
- Inflacja w listopadzie. Są wstępne dane GUS – Biznes Wprost
- Andrzej Duda wie, co będzie robić po prezydenturze? Ojciec prezydenta: Jest przygotowany – Wprost
- Niezręczna wpadka na spotkaniu z Karolem Nawrockim. Mikrofon był tuż obok. „Już nie damy rady”
- Niebezpieczna warstwa na drogach i chodnikach. Ma zniknąć w sobotę rano
- Warszawa dokonała zwrotu. „Mała rewolucja w dyplomacji”
- Dramat w ośrodku wychowawczym. Kolejny opiekun z zarzutami