Dobrzyński i Cenckiewicz kłócą się na X

Zaczęło się od wpisu Jacka Dobrzyńskiego, rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych, na temat aktu oskarżenia wobec Mariusza Błaszczaka. Oskarżenie dotyczy przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistych. Prokuratura zarzuca byłemu szefowi MON bezprawne zniesienie klauzul „ŚCIŚLE TAJNE” oraz „TAJNE” z fragmentów dokumentów planowania operacyjnego szczebla strategicznego. „Zdaniem Prokuratury w przestępstwie istotną rolę odegrał m. in. Sławomir Cenckiewicz. Informacja ta zasługuje na uwagę także dlatego, że Sławomir Cenckiewicz, jako nowopowołany szef BBN, aspiruje do dostępu do informacji niejawnych” – napisał Dobrzyński. 

Szef BBN: Ten biedny człowiek nie wie, o czym pisze

W odpowiedzi szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomir Cenckiewicz stwierdził, że „ten biedny człowiek znów nie wie, o czym pisze”. „W aktach prokuratury nt. linii Wisły (znam wszystkie) nie mowy o mojej znaczącej roli w tej sprawie!” – napisał. „Jeśli natomiast ja aspiruję do dostępu do informacji niejawnych (posiadam dostęp w oparciu o wyrok WSA z 17 czerwca br.), to Pan aspiruje do prawdy… i jeszcze do czegoś” – dodał. Na to z kolei odpowiedział Dobrzyński. „Po pierwsze bogaty może nie jestem, ale nazywanie mnie 'biednym człowiekiem’ to z pewnością przesada, tym bardziej że takie personalne wycieczki, w stronę jakiegokolwiek człowieka, szefowi BBN z pewnością nie przystoją” – napisał. Dodał, że o „istotnej roli” Cenckiewicza w sprawie domniemanego przestępstwa pisze prokuratura w komunikacie. W dalszej części wpisu Dobrzyński pisze, że „mimo wielokrotnego zaklinania rzeczywistości i wprowadzania w błąd opinii publicznej” szef BBN nie posiada dostępu do informacji niejawnych.

Prokuratura o „istotnej roli” Cenckiewicza

Prokuratura Okręgowa w Warszawie podała w swoim komunikacie, że „w przestępstwie Mariusza Błaszczaka istotną rolę odegrali oskarżeni Piotr Z., Agnieszka Glapiak i Sławomir Cenckiewicz, którzy swoim zachowaniem ułatwili mu jego popełnienie„. „[…] W tym dodatkowo oskarżeni Piotr Z. i Sławomir Cenckiewicz przekroczyli swoje uprawnienia w celu osiągnięcia korzyści osobistej dla Mariusza Błaszczaka oraz dla siebie (w przypadku Sławomira Cenckiewicza – w kontekście wykorzystania odtajnionych materiałów w serialu „Reset”, którego był autorem i jednocześnie głównym beneficjentem)” – pisała prokuratura.

Zobacz wideo Rosyjscy propagandyści urzeczeni hołdami Trumpa dla Putina

„Weteran bredni, hejtu i głupoty”

Szef BBN w kolejnym wpisie nazwał Dobrzyńskiego „weteranem bredni, hejtu i głupoty na X, który wiódł prym w atakach na prezydenta Polski Karola Nawrockiego w okresie kampanii wyborczej, wykorzystując do tego ABW”. Cenckiewicz zwrócił się do rzecznika, by ten nie pouczał nikogo w sprawie „personalnych wycieczek”. „Pańska 'analiza’ prawnicza świadczy jednak o tym, że Pan jest bardzo bogaty! Jest Pan majętny w bezmyślność!” – dodał. „Spokojnie łaskawco. Pana towarzysze pewnie w takiej sytuacji napisaliby 'słychać wycie, znakomicie’, a ja tylko życzliwie rekomenduję zachowanie spokoju i powagi na zajmowanym stanowisku. Personale wycieczki nie przystoją” – stwierdził w odpowiedzi Dobrzyński. 

Leśkiewicz: Cenckiewicz posiada ważne poświadczenia bezpieczeństwa

Przedstawiciele rządu kwestionują poświadczenia bezpieczeństwa szefa BBN, które uprawniają do dostępu do informacji publicznych. Służba Kontrwywiadu Wojskowego cofnęła je w lipcu ubiegłego roku. Jednak w czerwcu, jak informował Cenckiewicz, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił tę decyzję. W sierpniu tego roku Dobrzyński przekazał, że KPRM złożyła kasację, a przez to – zdaniem rzecznika – Cenckiewicz nie ma dostępu do informacji niejawnych. Innego zdania jest Kancelaria Prezydenta. – Konsekwentnie stoimy na stanowisku zgodnym z polskim prawem, że pan prof. Sławomir Cenckiewicz posiada ważne poświadczenia bezpieczeństwa dostępu do informacji niejawnych – mówimy tutaj zarówno o tych krajowych, jak i międzynarodowych. Potwierdził to wyrok WSA z 17 czerwca 2025 r. Jest w nim jednoznacznie stwierdzone, że pan profesor jest posiadaczem wszystkich poświadczeń bezpieczeństwa – mówił w Telewizji Republika rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. 

Więcej o akcie oskarżenia wobec Mariusza Błaszczaka przeczytasz w artykule „Prokuratura ujawnia skutki działań Mariusza Błaszczaka. 'Poważna szkoda dla bezpieczeństwa Polski'” 

Źródła:Wpisy na X Sławomira Cenckiewicza i Jacka Dobrzyńskiego, BBN, Gazeta.pl, IAR, Prokuratura Okręgowa w Warszawie

Udział
Exit mobile version