Prośba do ABW

We wtorek 17 czerwca portal niezalezna.pl poinformował, że PKW zwróciła się do ABW o „pilne wyjaśnienia” dotyczące źródeł finansowania internetowej kampanii Rafała Trzaskowskiego. Portal dotarł do pisma przewodniczącego PKW Sylwestra Marciniaka z 1 czerwca do szefa ABW Rafała Syrysko. „Wątpliwości mają dotyczyć legalności i przejrzystości wydatków na promocję kandydata w mediach społecznościowych i portalach internetowych” – czytamy. W dokumencie zapytano między innymi o to, jakie działania podjęła ABW w związku z publikowanymi na Facebooku – za pośrednictwem profili: „Wiesz jak nie jest”, „Stół Dorosłych”, oraz na innych profilach – reklamami wyborczymi. Marciniak zwrócił się także z wnioskiem o „zorganizowanie spotkania z zespołem zajmującym się w ABW wyjaśnieniem poruszonych w treści pisma sytuacji” oraz o niezwłoczne przekazanie dokumentacji. Szef ABW ma nie więcej niż trzy dni od dnia odebrania pisma na udzielenie odpowiedzi.

Jest śledztwo

W ubiegłym tygodniu Prokuratura Krajowa wszczęła śledztwo w sprawie nielegalnego wykorzystania środków do finansowania spotów wyborczych w tegorocznej kampanii prezydenckiej. Postępowanie w sprawie prowadzi Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie, a wszczęto je 9 czerwca. Śledztwo prowadzone jest w sprawie „używania środków pieniężnych pochodzących z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego, wykorzystanych do realizacji i rozpowszechniania za pośrednictwem portalu Facebook spotów reklamowych powiązanych z kampanią wyborczą prowadzoną na terenie Polski w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej”. Zgodnie z art. 299 paragrafem 1 Kodeksu karnego, grozi za to od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia

PKW przyjęła sprawozdanie z wyborów prezydenckich

W poniedziałek PKW przyjęła sprawozdanie z wyborów prezydenckich. W podsumowaniu uwzględniono poprawki zgłoszone przez jednego z jej członków – Ryszarda Balickiego. Sprawozdanie trafi teraz do Sądu Najwyższego, który rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta. Poprawki dotyczą m.in. stosowania nieautoryzowanego oprogramowania i błędów w protokołach, w szczególności w drugiej turze wyborów, które – jak napisano – „mogą mieć wpływ na wynik głosowania”. PKW pozostawiła SN ocenę ich wpływu na wynik wyborów prezydenta. W dokumencie zapisano również „występowanie powtarzalnych błędów w protokołach niektórych obwodowych komisji wyborczych, polegających na nieprawidłowym przypisaniu liczby głosów oddanych na poszczególnych kandydatów”. PKW podkreśla też, że „protesty wyborcze oraz rozstrzygnięcie ważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej powinny być dokonywane przez taki skład Sądu Najwyższego, którego status – zarówno instytucjonalny, jak i osobowy – nie budzi żadnych wątpliwości co do zgodności z Konstytucją oraz standardami międzynarodowymi”. Poprawkę poparło pięciu członków PKW, przeciw było czterech. Sprawozdanie poparło sześciu członków, przeciw był jeden, a dwóch wstrzymało się od głosu. SN rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta, po rozpoznaniu protestów wyborczych i na podstawie sprawozdania PKW. Musi to zrobić w ciągu 30 dni od dnia ogłoszenia ich wyników, czyli do 2 lipca. 

Zobacz wideo Czy Polacy będą tęsknić za Dudą? [Sonda]

Więcej informacji na ten temat przeczytasz w artykule: „Jest śledztwo ws. finansowania kampanii Trzaskowskiego. Prokuratura ujawniła nowe informacje”.

Źródło: PAP, niezalezna.pl

Udział
Exit mobile version