Paraliż kluczowej linii kolejowej w Niemczech
Według doniesień „Der Spiegel” w czwartek 31 lipca doszło do pożaru w tunelu kablowym obok torów. W wyniku tego sparaliżowana została linia kolejowa Deutsche Bahn między Duisburgiem a Düsseldorfem znajdująca się w Nadrenii Północnej-Westfalii. Ruch dalekobieżny został częściowo przekierowany z Dortmundu przez Wuppertal. Z kolei cały obszar wokół Duisburga-Großenbaum został zamknięty. Utrudnienia mogą potrwać cały dzień. Dodatkowo konieczna będzie wymiana kabli na odcinku wynoszącym 60 metrów.
Pożar był wywołany sabotażem?
Jak przekazał „Frankfurter Rundschau” policja podejrzewa akt sabotażu. Reporter agencji DPA ustalił, że nieznani sprawcy podłożyli we wspomnianym tunelu urządzenie zapłonowe. W wyniku tego zaczął rozprzestrzeniać się dym, który został zauważony przez maszynistę. Mężczyzna niezwłocznie wszczął więc alarm. Na miejsce została wysłana straż pożarna, ale zanim dotarła na miejsce, gaszeniem pożaru zajęli się pracownicy kolei.
Pasażerowie utknęli na dworcach
Według doniesień „Frankfurter Rundschau” każdego dnia na linii kolejowej między Duisburgiem a Düsseldorfem kursuje od 700 do 800 połączeń. Oznacza to, że sytuacja spowodowała utrudnienia dla dziesiątek tysięcy podróżnych. Wiadomo, że na głównych dworcach w Duisburgu i Düsseldorfie utknęły setki osób. Obecnie uruchomiono komunikację zastępczą w postaci autobusów. Rzecznik policji poinformował agencję prasową DPA, że służby bezpieczeństwa państwa prowadzą dochodzenie „w różnych kierunkach”.
Więcej informacji z Niemiecznajduje się w artykule: „Niemcy. Śmigłowiec Bundeswehry rozbił się niedaleko Lipska. 'Nadal szukamy załogi'”.
Źródła:Der Spiegel, Frankfurter Rundschau, DPA