W produktach przebadanych na zlecenie fundacji Pro-Test wykryto pestycydy – w tym substancje zabronione w Polsce – oraz pozostałości środka do dezynfekcji. Każda z tych substancji ma zły wpływ na zdrowie.

Badania na zlecenie fundacji przeprowadził Zakład Badania Bezpieczeństwa Żywności Instytutu Ogrodnictwa – Państwowego Instytutu Badawczego w Skierniewicach (ZBBŻIO).

Owoce polskie, ale chemia zagraniczna

Analizie poddano dziesięć produktów, w tym osiem dżemów, frużelinę Allnutrition i produkt dżemopodobny Pewni Dobrego marki własnej sieci sklepów Auchan. Artykuły zostały przebadane pod kątem zawartości substancji z listy 451 pestycydów, w tym chloranów, które często są wykorzystywane do czyszczenia i dezynfekcji linii produkcyjnych.

Pozostałości niedozwolonych w Polsce środków ochrony roślin wykryto w dwóch produktach: w dżemie marki Pewni Dobrego (tebukonazol) oraz w Łowicz dżem truskawkowy (karbendazym – od 2014 roku zabroniony w Polsce). Co ciekawe, napis na opakowaniu dżemu z Auchan głosi „100% polskich truskawek”, a na etykiecie dżemu Łowicz można przeczytać: „100% truskawka z regionu Łowicza”. Kłopot w tym, że w obu tych produktach wykryto pozostałości niedozwolonych w Polsce środków ochrony roślin.

To nie koniec analizy. W dżemie truskawkowym 6 kcal z Łowicza wykryto pozostałości dziewięciu pestycydów – o cztery mniej niż w produkcie z Auchan. Wyrób Łowicza, choć nie zawiera dodatku cukru, słodzony jest sukralozą – słodzikiem, którego wpływ na zdrowie budzi sporo kontrowersji.

Frużelina (truskawki w żelu) marki Allnutrution zawierała chlorek wapnia, sorbinian potasu i pozostałości siedmiu pestycydów. Dżemy: Rapsodia z Biedronki, Herbapol i Maribel z Lidla, miały mniejszą ilością pozostałości pestycydów, ale badania wykryły obecność chloranów, które zaburzają funkcjonowanie tarczycy.

Udział
Exit mobile version