Merz o Putinie

– To zbrodniarz wojenny. To być może największy zbrodniarz wojenny naszych czasów (…) – powiedział szef CDU na antenie stacji Sat.1 w wywiadzie emitowanym 2 września. – Musimy sobie po prostu jasno powiedzieć, jak obchodzić się ze zbrodniarzami wojennymi. Tu nie ma miejsca na ustępstwa – podkreślił polityk. Merz już wcześniej mówił, że Rosja popełniła „najcięższe zbrodnie wojenne” czy że Moskwa dopuściła się „terroryzowania ludności cywilnej”. Nigdy jednak w tak otwarcie nie krytykował Władimira Putina. 

Zobacz wideo Co to będzie: Zaklinacze Trumpa. Ukraina, Rosja, Europa

„Putin gra na zwłokę” 

Niedawno Friedrich Merz zapowiedział, że jeśli Władimir Putin nie zgodzi się na spotkanie z Wołodymyrem Zełenskim w najbliższych dniach, to logicznym krokiem jest trzystronne spotkanie – prezydentów Ukrainy, Rosji i USA. Sposoby rozwiązania sytuacji w Ukrainie były głównym tematem spotkania kanclerza Niemiec i premiera Kanady, do którego doszło 26 sierpnia. Obaj szefowie rządów podkreślili, że Putin uznaje tylko argumenty siły, stąd szykowanie kolejnych pakietów sankcji na Rosję i konieczność egzekwowania ustaleń. – Jeśli nie dojdzie do spotkania uzgodnionego przecież między Trumpem a Putinem, wtedy pika będzie znów po naszej stronie, czyli Europejczyków i Amerykanów. Będziemy ustalać co dalej i proponować prezydentowi USA zapowiadane wcześniej spotkanie z przedstawicielami USA i Ukrainy – z prezydentami Putinem i Zełenskim – przekazał kanclerz Niemiec, oceniając, że na razie strona rosyjska zwodzi. Zgodził się z nim premier Kanady. Według kanclerza Niemiec Rosja gra na zwłokę, jeśli chodzi o zakończenie wojny w Ukrainie. 

Niemcy wspierają Ukrainę

Otwarta w Niemczech największa fabryka amunicji w Europie ma zapewnić dostawy pocisków do Ukrainy. Kilka godzin po otwarciu zakładu w Unterlus Rosja przeprowadziła atak na Kijów. W Niemczech jest to odbierane jako potwierdzenie słuszności inwestycji. Budowa fabryki, należącej do niemieckiego koncernu zbrojeniowego Rheinmetall, kosztowała pół miliarda euro. Trwała mniej niż półtora roku. W nowym zakładzie rocznie ma powstawać 350 tysięcy pocisków, także rakietowych. Duża część produkcji trafi właśnie do Ukrainy. Sekretarz generalny NATO oświadczył, że to konieczna odpowiedź na działania Rosji i Chin. – Ich militarne inwestycje zmierzają w jasnym kierunku. Przygotowują się do długotrwałych konfliktów. Dążą do konfrontacji i rywalizacji z nami – stwierdził Mark Rutte.

Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: „Merz mówił o zawieszeniu broni, a Meloni przewracała oczami? Mimika premierki znów na świeczniku”.

Źródła:Tagesschau.de, tagesspiegel.de, IAR

Udział
Exit mobile version