Superpies gra w produkcji jedną z głównych ról. W kluczowym momencie miks sznaucera i teriera zostaje porwany, co jest kołem zamachowym całej fabuły. Według opinii widzów czworonóg kradnie show. Dowodem na to są… statystyki wyszukiwania w Google.
„Superman” pomógł z adopcją psów w USA
Według analizy zleconej przez aplikację pomagającą w treningu psów Woofz tylko w weekend otwarcia nowego „Supermana” fraza „adoptuj psa niedaleko mnie” była wyszukiwana częściej aż o 513 proc. niż zwykle. Zwrot „adopcja psa blisko mnie” zanotował z kolei wzrost popularności o 163 proc., a „zaadoptuj szczeniaka” o 31 proc.
Filmowy Krypto to kundel, który został stworzony całkowicie w oparciu o grafikę komputerową. Jego pierwowzorem był pies imieniem Ozu należący do reżysera Jamesa Gunna (m.in. „Strażnicy Galaktyki”, „Legion Samobójców”, Peacemaker”).
„Krypto został wymodelowany na bazie Ozu. Stworzyliśmy model Ozu w 3D i zamieniliśmy go w Krypto, zmieniając kolor sierści na biały” – skomentował reżyser nowego „Supermana” w mediach społecznościowych. Teraz jego pies za każdym razem szczeka, gdy widzi swoje odbicie na ekranie i „chce je zamordować” – powiedział Gunn.
Wytwórnia, która odpowiada za film, czyli Warner Bros., również dołożyła swoją cegiełkę do zwiększenia popularności adopcji psów. W ramach promocji „Supermana” od 1 do 10 lipca firma pokrywała koszty adopcji u jednej z organizacji, która się tym zajmuje. Dzięki temu udało się znaleźć nowy dom dla 454 czworonogów. W USA odbywały się także specjalne pokazy premierowe, na które można było przyjść z psem.