Pilny komunikat Chin

Chiny wyraziły „ubolewanie” po indyjskim ataku na Pakistan. „Jesteśmy zaniepokojeni sytuacją. Indie i Pakistan są i zawsze będą sąsiadami. Są również sąsiadami Chin” – przekazało MSZ. „Chiny sprzeciwiają się wszelkim formom terroryzmu. Wzywamy obie strony do działania w interesie pokoju i stabilności, zachowania spokoju, powściągliwości i powstrzymania się od podejmowania działań, które mogą jeszcze bardziej skomplikować sytuację” – dodał chiński resort.

Dlaczego Chiny reagują? „Pakistan jest naszym Izraelem”

Jak pisał Maciek Kucharczyk w tekście poświęconym konfliktowi o Kaszmir, relacje z Chinami to jeden z elementów, który pozwala Palestyńczykom „czuć się nieco pewniej, niż wskazywałoby na to proste porównanie sił na papierze”. „Oba państwa uregulowały swoją sporną granicę w Himalajach jeszcze w latach 60. Usunęło to podstawową blokadę dla ich współpracy, która od tego czasu stopniowo się rozwijała. Miała do tego dobre podłoże, wobec wzajemnej niechęci do Indii. Dodatkowo pomagała wrogości Chin i ZSRR, przez którą Moskwa zdecydowała się istotnie wspierać New Delhi, co tylko scementowało relacje chińsko-pakistańskie. Chiny już od dekad są głównym dostawcą uzbrojenia do Pakistanu, a na określenie ich ciepłych relacji obie strony stosują sformułowanie o ’relacjach odpornych na każdą pogodę’. W 2011 roku szef chińskiego wywiadu wojskowego Xiong Guangkai powiedział pół żartem, pół serio do swoich amerykańskich rozmówców, że ’Pakistan jest naszym Izraelem’” – pisze nasz dziennikarz. Więcej w tekście:  „Obie strony mają atom, jedna twierdzi, że atak nadejdzie niebawem. Z boku przyglądają się Chiny”.

Atak Indii na Pakistan

W nocy z wtorku na środę (z 6 na 7 maja) Indie przeprowadziły operację Sindur, której celem miały być znajdujące się w Pakistanie obozy terrorystów. Strona pakistańska odpowiedziała na atak. „Pakistan ma pełne prawo odpowiedzieć siłą na akt wojny ze strony Indii i taka odpowiedź jest już udzielana” – napisał premier Szehbaz Szarif. Pakistańskie władze poinformowały, że w atakach zginęło ośmiu cywilów, a 35 zostało rannych. Po stronie Indii mają być trzy ofiary. 

Zobacz wideo Jeśli Trump wstrzyma pomoc dla Ukrainy, straci narzędzia nacisku na Kijów

Indie zapowiedziały odwet

Nocna operacja wojskowa to odwet za kwietniowy terrorystyczny atak na indyjskich turystów w stanie Dżammu i Kaszmir. Zginęło w nim 26 osób – 25 obywateli Indii i jeden obywatel Nepalu. Kaszmir to region podzielony między Indie i Pakistan, o który od wielu lat oba te państwa toczą spór. Do ataku terrorystów doszło w tej części Kaszmiru, który kontrolowany jest przez Indie. Indyjski rz±d uważa, że zamach mogli przeprowadzić obywatele Pakistanu. Za podejrzanymi o to Pakistańczykami wydano listy gończe, a władze w New Delhi stwierdziły, że pakistański rząd wspiera transgraniczny terroryzm. Zapowiedziały też odwet. Pakistan zaprzeczył zarzutom stawianym przez Indie.

Czytaj więcej: Indie zaatakowały Pakistan. Pakistańska armia odpowiedziała. W sieci dramatyczne nagrania.

Źródła: MSZ Chin, IAR

 

Udział
Exit mobile version