W Rządowej Agencji Rezerw Materiałowych za czasów rządu Zjednoczonej Prawicy miało dochodzić do nieprawidłowości. W sprawie zatrzymano byłego prezesa RARS Michała K. Wcześniej zarzuty postawiono byłej dyrektorce do sprawy zakupów RARS Justynie Gdańskiej oraz Joannie P., która pełniła funkcje kierownicze. 

W środę były rzecznik rządu za czasów Mateusza Morawieckiego Piotr Müller przekazał w mediach społecznościowych, że K. został z zwolniony z brytyjskiego aresztu.

Z kolei w rozmowie z PAP mecenas Adam Gomoła, jeden z obrońców Michała K. poinformował, że chodzi o zwolnienie za wpłatą poręczenia majątkowego, wskutek uwzględnienia argumentacji obrony. Mecenas podkreślił jednak, że nie wie jeszcze, czy poręczenie zostało już wpłacone, i czy w związku z tym Michał K. opuścił areszt.

Obrońca byłego szefa RARS podkreślił przy tym, że jego klient w dalszym ciągu będzie ubiegał się o wydanie mu listu żelaznego. Ten zapewniłby mu pozostanie na wolności do końca postępowania.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji Interii, w praktyce oznacza to, że Michał K. będzie czekał na proces ekstradycyjny na wolności. Nie będzie mógł jednak opuścić w tym czasie Wielkiej Brytanii. Pierwsza rozprawa w tej sprawie ma się odbyć najprawdopodobniej w lipcu, ale cały proces może potrwać nawet do czterech lat.

Michał K. zwolniony z aresztu. Szereg warunków

Jak dowiedziała się Interia, Michał K. musiał zgodzić się na szereg warunków, by opuścić areszt. Z naszych ustaleń wynika, że postulowali o nie sami obrońcy byłego szefa RARS.

Chodzi m.in. o wpłatę kaucji w wysokości 365 tys. funtów. Do tego dochodzi poręczenie majątkowe w wysokości kolejnych 200 tys. funtów. Dodatkowo K. nie może opuścić Wielkiej Brytanii. Musiał także oddać dowód osobisty oraz paszport do policyjnego depozytu.

Były szef RARS musi stosować się do godziny policyjnej (23-5) oraz stawiać na wskazanym komisariacie codziennie – między godziną 16 a 20.

Michał K. zwolniony z brytyjskiego aresztu. „Cios w Adama Bodnara”

– Ta decyzja nie przesądza, czy Michał K.jest winny czy niewinny i czy ekstradycja jest konieczna czy nie. Ta decyzja oznacza, że sąd nie znalazł podstaw do tego, by czekał na to rozstrzygnięcie w areszcie – usłyszeliśmy z otoczenia PiS. 

Co ciekawe, sąd w uzasadnieniu decyzji powoływał się m.in. na zasługi na rzecz pokoju w Europie i pomocy niesionej Ukrainie w czasie wojny. Nie bez znaczenia miała być także długa lista osób, które poręczyły za K., w tym nie tylko polskich polityków, ale także polityków ukraińskich i osób, zaangażowanych w niesienie pomocy Ukrainie.  

W PiS nie mają wątpliwości, że dzisiejsza decyzja brytyjskiego sądu to cios w Adama Bodnara i rząd. – Sprawa jest otwarta. Brytyjskie sądy widzą, co się dzieje w Polsce i decyzja o ekstradycji będzie podyktowana tym, czy Polska jest w stanie zapewnić uczciwy i sprawiedliwy proces. Ten rząd każdego dnia dostarcza argumentów, że nie  – przekonuje nas rozmówca z PiS. 

Afera w RARS. Prokuratura bada nieprawidłowości

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS wszczęto 1 grudnia 2023 roku w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, po czym w kwietniu 2024 roku sprawa została przejęta przez Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Prokuratura podnosiła, że w RARS doszło do „przekroczenia uprawnień w związku z pełnieniem funkcji publicznych, które miały polegać na preferencyjnym traktowaniu niektórych kontrahentów”.

We wrześniu za Michałem K. został wydany list gończy i Europejski Nakaz Aresztowania, co sam K. uznał za „skandaliczne działanie”. Były szef RARS został następnie zatrzymany w Londynie. 

Sprawa Michała K. Zaskakujący komentarz Elona Muska

Do sytuacji Michała K. odniósł się wcześniej w mediach społecznościowych brytyjski eurodeputowany Benyamin Habib.

„W brytyjskim więzieniu przebywa obecnie Michał K., były minister w polskim rządzie. Jest przetrzymywany do czasu rozprawy ekstradycyjnej w lipcu. Przebywa w naszych więzieniach od września 2024 r.” – napisał, dodając, że były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych „siedział w więzieniu przez prawie rok bez procesu”. „To pełny wyrok, a on nawet nie został osądzony” – wskazał.

W dalszej części wpisu Habib zwrócił się bezpośrednio do amerykańskiego miliardera Elona Muska. 

„Nie ma żadnego uzasadnienia, aby trzymać go w ten sposób. Michał musi zostać zwolniony za kaucją do czasu rozprawy w lipcu. Elonie Musku – proszę o pomoc!” – napisał polityk.

Pod wpisem pojawił się krótki komentarz adresata jego prośby. „Tak!” – napisał Musk.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział
Exit mobile version