Porzucono statek u wybrzeży Alaski
W środę 4 czerwca załoga porzuciła statek Morning Midas, który przewoził około 3 tysięcy samochodów, w tym 800 pojazdów elektrycznych. Straż Przybrzeżna poinformowała, że statek znajdował się około 482,8 kilometrów na południowy zachód od Adak na Alasce. Do zdarzenia doszło po tym, jak na pokładzie wybuchł pożar. Potwierdził to armator jednostki, firma Zodiac Maritime. 22 członków załogi zostało ewakuowanych łodzią ratunkową i przeniesionych na pobliski statek handlowy. Amerykańska straż przybrzeżna wysłała na pomoc załogę lotniczą oraz kuter.
Co jeszcze wiadomo?
Na początku było widać dym unoszący się z pokładu. Podano, że uruchomiono pokładowe systemy gaśnicze, ale ostatecznie nie udało się pokonać ognia. Statek pływał pod banderą Liberii i 26 maja wypłynął z chińskiego portu Yantai. Był w drodze do Lazaro Cardenas w Meksyku. Na ten moment nie podano przyczyny pożaru. Agencja Reutera podkreśliła jednak, że pożary związane z elektrykami są trudne do ugaszenia, ze względu na wytwarzane ciepło i ryzyko ponownego zapłonu.
Więcej: Przeczytaj także artykuł „Niemiecki generał mówi o możliwym ataku Rosji. 'Bardzo poważne zagrożenie'”.
Źródło: Agencja Reutera