Donald Trump komentuje sytuację w Syrii: Amerykański prezydent elekt zamieścił wpis na swojej platformie Truth Social w niedzielę o poranku (polskiego czasu). „Asada już nie ma. Uciekł ze swojego kraju. Jego protektor, Rosja, Rosja, Rosja na czele z Władimirem Putinem, nie była już zainteresowana jego ochroną” – napisał Trump, odnosząc się do upadku reżimu w Syrii. „Przede wszystkim nie było powodu, dla którego Rosja miałaby tam być. Stracili całe zainteresowanie Syrią z powodu Ukrainy, gdzie blisko 600 000 rosyjskich żołnierzy zostało rannych lub zabitych, w wojnie, która nigdy nie powinna była się rozpocząć i może trwać wiecznie” – dodał prezydent elekt USA, zmieniając temat.
Świat czeka: Jak pisze Trump, „Zełenski i Ukraina chcieliby zawrzeć porozumienie i położyć kres temu szaleństwu. Absurdalnie stracili 400 000 żołnierzy i znacznie więcej cywilów. Należy natychmiast dokonać zawieszenia broni i rozpocząć negocjacje. Zbyt wiele istnień ludzkich jest niepotrzebnie marnowanych, zbyt wiele rodzin jest niszczonych” – napisał. Jak dodał, „może to zmienić się w coś znacznie większego i znacznie gorszego„. „Znam Władimira dobrze. To jest jego czas na działanie. Chiny mogą pomóc. Świat czeka!” – zakończył wpis Donald Trump. W niedzielę syryjscy rebelianci poinformowali o zdobyciu Damaszku i obaleniu reżimu Baszara al-Asada. Dyktator miał uciec z kraju.
Spotkanie w Paryżu: W sobotę Trump spotkał się w Pałacu Elizejskim w Paryżu z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenski. Ukraiński przywódca nazwał spotkanie „dobrym i produktywnym”. Jak informował, rozmowy dotyczyły m.in. wojny na Ukrainie i sprawiedliwego pokoju. „Zgodziliśmy się, że będziemy pracować wspólnie i pozostaniemy w kontakcie. Pokój poprzez siłę jest możliwy” – zakończył Wołodymyr Zełenski.
Więcej informacji w artykule Baszar al-Asad uciekł z Syrii? Samolot wykonał gwałtowny zwrot i zniknął z radarów
Źródła: Truth Social, IAR