
W skrócie
-
Służby ewakuowały blisko 500 pasażerów pociągu Przemyśl-Kijów po zgłoszeniu o podejrzanym pakunku.
-
Pociąg zatrzymał się w Medyce, a akcja przebiega zgodnie z procedurami, wszystkie osoby bezpiecznie opuściły skład.
-
Na miejscu interweniują policjanci, Straż Graniczna, Straż Pożarna oraz pogotowie.
Zgłoszenie w sprawie służby otrzymały w sobotę w godzinach przedpołudniowych.
– Wynikało, że w pociągu relacji Przemyśl-Kijów może znajdować się podejrzany pakunek. Na miejsce zostały skierowane służby – potwierdziła w rozmowie z Interią mł. asp. Karolina Kowalik z KMP Przemyśl.
Z informacji przekazanych przez PSP w Przemyślu wynika, że pociąg stanął w miejscowości Medyka. Ze wstępnych ustaleń policjantów dowiadujemy się, że pociągiem podróżowało około 480 osób.
Przemyśl. Ewakuacja pociągu jadącego do Kijowa. W tle zgłoszenie o pakunku
– Zgodnie z procedurami wszystkie osoby bezpiecznie opuściły pociąg. Na miejscu policjanci wykonują czynności i weryfikują treść zgłoszenia – dodała policjantka.
W akcji służb brali udział funkcjonariusze policji, Straży Granicznej, Straży Ochrony Kolei, dwa zastępy straży pożarnej – PSP i OSP – i pogotowie ratunkowe.
Na ten moment nie wiadomo, czy pakunek faktycznie znajdował się na pokładzie pociągu.

