Mamba czarna, jeden z najbardziej jadowitych węży Afryki, coraz częściej pojawia się w miastach, gdzie szuka pożywienia wśród gryzoni i ptaków. Jej łuski mają unikalną zdolność wchłaniania zanieczyszczeń środowiskowych, zwłaszcza metali ciężkich, kumulując je przez lata życia węża.
Naukowcy wykorzystują łuski mamb czarnych jako czuły wskaźnik poziomu zanieczyszczeń w środowisku miejskim, co może pomóc w monitorowaniu skażenia w wielu częściach Afryki.
Jad mamby czarnej ma niebezpieczną cechę
Teraz najnowsze odkrycie naukowców z USA może pomóc w opracowaniu lepszego i przede wszystkim skuteczniejszego antidotum na śmiercionośny jad mamby czarnej.
Jak można przeczytać w artykule na łamach czasopisma „Toxins”, badanie wykazało, iż jady trzech gatunków mamby są o wiele bardziej złożone neurologicznie, niż wcześniej sądzono. To wyjaśnia, dlaczego surowice są nieskuteczne.
Mamba czarna, mamba zielona i mamba Jamesona nie używają tylko jednej broni, ale przeprowadzają skoordynowany atak na dwa różne punkty układu nerwowego
Doktorant Lee Jones, który przeprowadził prace eksperymentalne nad jadem mamby, stwierdził, że „celem było zrozumienie różnic w potencjale jadu różnych gatunków mamb”.

„Wcześniej sądziliśmy, że czwarty gatunek mamby, mamba zielona, jest jedynym, który może wywołać paraliż spastyczny” – powiedział prof. Fry .”Obecnie dostępne surowice mogą leczyć porażenie wiotkie, ale badanie wykazało, że jady tych trzech gatunków mogą następnie atakować inną część układu nerwowego, powodując porażenie spastyczne poprzez toksyczność presynaptyczną” – dodał.
Co ciekawe jak okazało się w toku badań, działanie jadu mamby różniło się w zależności od miejsca jej występowania. Zwłaszcza w populacjach mamby czarnej z Kenii i Republiki Południowej Afryki.
Surowice były nieskuteczne
Odkrycie rozwiązuje długotrwałą zagadkę kliniczną, dlaczego niektórzy pacjenci pokąsani przez mambę początkowo zdają się odczuwać poprawę po podaniu surowicy. Odzyskują napięcie mięśni i sprawność ruchową, a za chwilę ich stan pogarsza się – zaczynają odczuwać bolesne, niekontrolowane skurcze.
Jak tłumaczy naukowiec, jad najpierw blokuje sygnały nerwowe, uniemożliwiając im dotarcie do mięśni, ale po podaniu surowicy mięśnie zostają nadmiernie pobudzone. To tak, jakby leczyć jedną chorobę i nagle odkryć inną.
Czy powstanie nowa surowica na jad mamby czarnej?
Tego typu badania nad jadem mogą być przyczynkiem do prac nad antytoksyną ukierunkowaną na ugryzienie konkretnego gatunku mamby.
– Nie jest to przełomowe z naukowego punktu widzenia. Podobne działanie jadu w rodzaju Dendroaspis było już opisane. Powszechnie wiadomo, że skład jadu może się zmieniać nawet w obrębie gatunku (między populacjami) – tłumaczy herpetolog Bartosz Nadolski w rozmowie z Zieloną Interią.
– Co jest przełomowe w tym odkryciu? Fakt, że ta wiedza pomoże w opracowaniu nowej, lepszej, surowicy na ukąszenia przez mamby. Dodatkowo na ten moment pozwoli na lepsze zrozumienie, co się dzieje z pacjentem w trakcie hospitalizacji – zaznacza ekspert.
Nie znamy wszystkich ukrytych działań toksyn u poszczególnych gatunkach gadów. Stanowi to spore pole do popisu dla naukowców zajmujących się badaniem składu jadu. Tym bardziej, że, jak zauważa polski badacz, jest on wykorzystywany do produkcji leków.
Jad jest koktajlem o mocno złożonym składzie, zmieniającym się w populacji. Myślę że takich niespodzianek jest przed nami naprawdę sporo