W środę wieczorem kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski spotkał się z mieszkańcami Kalisza. Spotkanie miało nietypową formułę, gdyż uczestnicy spotkania mieli możliwość pojawić się na scenie i zadać kandydatowi pytanie. Z takiej możliwości skorzystał mężczyzna, który przedstawił się jako…Karol Nawrocki. Pytanie dotyczyło pierwszych trzech decyzji, jakie Trzaskowski podejmie po ewentualnym wyborze na urząd prezydenta RP.

Podwyżka kwoty wolnej od podatku. Trzaskowski nie wyklucza własnej inicjatywy

Trzaskowski wymienił podniesienie kwoty wolnej od podatku z obecnych 30 do 60 tys. zł. – I pierwsza decyzja, która dla mnie jest niesłychanie ważna, to jest kwestia kwoty wolnej od podatku. 60 tysięcy. Takie było zobowiązanie Koalicji Obywatelskiej i będę rozmawiał z rządem, żeby to się stało natychmiast, a jak nie, to jeszcze w sierpniu złożę swoją własną propozycję – zadeklarował prezydent Warszawy.

Jako kolejną kwestie wymienił sprawy związane z mieszkalnictwem. – Bardzo mi zależy na takim wielkim programie wsparcia samorządów, jeżeli chodzi o budowę mieszkań komunalnych i na tani wynajem – powiedział Trzaskowski.

Jako trzecią sprawę, nad którą zamierza się pochylić na początku prezydentury, Trzaskowski wskazał sądownictwo.

Przed tygodniem serwis Money.pl informował, że sztab Rafała Trzaskowskiego naciska, by kandydat przedstawił w finale kampanii konkretny plan realizacji podwyżki kwoty wolnej od podatku. Kwestia ta miała jednak budzić opór w Koalicji Obywatelskiej.

Pod koniec zeszłego tygodnia premier Donald Tusk w wywiadzie dla TVN24 zadeklarował, że podniesienie kwoty wolnej od podatku nastąpi do końca obecnej kadencji, czyli do 2027 roku. – To jest moja twarda obietnica, że do końca tej kadencji – zapowiedział szef rządu.

Polacy chcą podwyżki

Podwyżka kwoty wolnej od podatku to rozwiązanie oczekiwane przez Polaków. Dowodzi tego przeprowadzony przed rokiem sondaż SW Research dla „Wprost”. Pytani o to, której niezrealizowanej przez obecną koalicję obietnicy żałują najbardziej, respondenci wskazali właśnie podniesienie kwoty wolnej (38 proc.). Na kolejnych miejscach znalazły się legalna aborcja do 12. tygodnia ciąży i zmiany w tzw. podatku Belki – odpowiednio 22,7 proc. i 21,6 proc.).

Aktualna kwota wolna od podatku wynosi 30 tys. zł i jest efektem Polskiego Ładu wprowadzonego przez rząd PiS. Osoby zarabiające rocznie taką kwotę w ogóle nie płacą PIT. Zarobki powyżej 30 tys. zł i do poziomu 120 tys. zł (próg podatkowy) opodatkowane są stawką 12 proc. Natomiast nadwyżka dochodów powyżej wspomnianych 120 tys. zł objęta jest 32-proc. podatkiem.

Udział
Exit mobile version