„Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiedział już, że podpisałby ustawę podnoszącą kwotę wolną od podatku, a jeśli rząd jej nie przedstawi, to sam ją zaproponuje” – pisze „Business Insider” („BI”) i przytacza wypowiedź Nawrockiego.

„Są sprawy, w których mogę premierowi pomóc. Rząd może liczyć, że podpiszę ustawę wprowadzającą kwotę wolną od podatku na poziomie 60 tys. zł rocznie. Powiem więcej: jeśli takiej ustawy w najbliższym czasie Sejm nie przyjmie, skorzystam z inicjatywy ustawodawczej” – mówił w wywiadzie dla DGP Karol Nawrocki.

„Tylko, czy taka inicjatywa prezydenta elekta nie jest obecnie pułapką?” – pyta „BI”

Podwyżka kwoty wolnej od podatku – działania rządu Tuska

Jak przypomina „Business Insider”, podwyżka kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł była jedną z obietnic Koalicji Obywatelskiej w kampanii przed wyborami parlamentarnymi. Postulat ten znalazł się również wśród „100 konkretów na 100 dni rządów”, ogłoszonych przez Donalda Tuska. Do tej pory jednak nie został zrealizowany. Przedstawiciele Ministerstwa Finansów zapewniają jednak, że rząd nie zrezygnował z planu podwyższenia kwoty wolnej w PIT z obecnych 30 tys. zł do 60 tys. zł.

Podwyżka kwoty wolnej od podatku – dlatego to taki problem?

Podwyżka kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł, choć obiecywana przez rząd, wiąże się z ogromnym kosztem dla budżetu.

„Podwyżka kwoty wolnej PIT do 60 tys. zł kosztowałaby 55,9 mld zł” — wynika z przytoczonej przez „BI” odpowiedzi wiceministra finansów Jarosława Nenemana na interpelację poselską nr 8890 (z 17 kwietnia 2025 r., sygn. DD3.054.18.2025).

Rząd Donalda Tuska, objęty procedurą nadmiernego deficytu i związany tzw. regułą wydatkową, ma ograniczone możliwości zwiększania wydatków bez dodatkowych źródeł dochodu lub drastycznych cięć. Wydatki budżetowe są w ok. 80 proc. sztywne, co utrudnia ich redukcję bez zmian ustawowych, a podwyżki podatków mogą napotkać opór prezydenta elekta, który deklarował sprzeciw wobec ich wprowadzania.

Neneman: „Rząd dąży do spełnienia obietnicy”

Wiceminister finansów Jarosław Neneman podkreśla, że „rząd dąży do spełnienia obietnicy podwyższenia kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł w sposób odpowiedzialny. Jej wprowadzenie będzie możliwe, gdy pozwolą na to ekonomiczne, jak i geopolityczne uwarunkowania”.

Jak wyjaśnił w odpowiedzi na powyższą interpelację, „w warunkach obowiązujących przepisów ustawy o finansach publicznych dot. stabilizującej reguły wydatkowej, realizacja działań o takim charakterze wymusza zmianę struktury wydatków i ich repriorytetyzację lub wymaga proporcjonalnego wzmocnienia strony dochodowej (wprowadzenie odpowiedniego działania w zakresie podatków lub składek na ubezpieczenia społeczne)”.

Zdaniem „BI” wprowadzenie zmian w 2025 lub nawet 2026 roku wydaje się więc mało realne.

Udział
Exit mobile version