Nad terytorium Polski nadszedł niż genueński, który przyniósł gwałtowne ulewy. Suma opadów w niektórych miejscach może przekroczyć średnie miesięczne. W wielu miejscach w Polsce opady mogą doprowadzić do podniesienia się poziomu wody w rzekach i podtopień.
Państwowa Straż Pożarna poinformowała, że we wtorek przez całą dobę strażacy wykonali ponad tysiąc interwencji. Najwięcej zdarzeń odnotowano województwie podkarpackim (388), na Dolnym Śląsku (179), w woj. małopolskim (152) i lubelskim (101).
– Od północy do godz. 6 rano zanotowano zaledwie 56 interwencji. Można więc powiedzieć, że nic szczególnego, żadna charakterystyczne zdarzenie nie miało miejsca. Były to bieżące działania związane z usuwaniem lokalnych podtopień – poinformował w środę rano rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Karol Kierzkowski.
– Nie znaczy to, że nic takiego się nie dzieje. Strażacy są w pełnej gotowości. To 5,5 tysiąca strażaków, którzy pełnią służbę. Dodatkowo Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej zadysponowała do woj. łódzkiego kompanie specjalne z woj. wielkopolskiego, zachodniopomorskiego, pomorskiego, a także z Akademii Pożarniczej – dodał.
W siedzibie MSWiA o godz. 8 rozpocznie się posiedzenie sztabu kryzysowego. Wezmą w nim udział premier Donald Tusk, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MSWiA Tomasz Siemoniak, minister infrastruktury Dariusz Klimczak i minister Marcin Kierwiński.
IMGW przedstawia najnowsze prognozy. Najgorsza sytuacja na śląsku
Według informacji przekazanych przez IMGW po godz. 5 intensywne opady deszczu występują obecnie na obszarze województwa mazowieckiego, świętokrzyskiego i łódzkiego. W województwie mazowieckim obfite opady odnotowano w powiatach: białobrzeskim, grodziskim, grójeckim, przysuskim, Radomiu i powiecie radomskim, powiecie sochaczewskim, szydłowieckim i żyrardowskim.
Wysokość opadów wynosi przeważnie od 25 mm do 50 mm. Lokalnie sumy są jeszcze wyższe i osiągają 60-80 mm – dotyczy to głównie rejonu Przysuchy, Opoczna, Nowego Miasta nad Pilicą oraz Mogielnicy.
W województwie świętokrzyskim intensywnie pada w Kielcach i powiecie kieleckim, powiecie koneckim, skarżyskim oraz starachowickim. Wysokość opadów wynosi przeważnie od 25 do 50 mm, a miejscowo 60-80 mm.
Z kolei w województwie łódzkim intensywne opady (25 – 50 mm, lokalnie do 80 mm) utrzymują się w powiatach: brzezińskim, łowickim, łódzkim wschodnim, Łodzi, powiecie opoczyńskim, piotrkowskim, Piotrkowie Trybunalskim, powiecie rawskim, Skierniewicach i powiecie skierniewickim, powiecie tomaszowskim, a także zgierskim.
Według IMGW należy się spodziewać, że w najbliższym czasie silniejsze opady w centralnej Polsce się utrzymają, a ich natężenie wyniesie od 5 do 10 mm/h. Intensywność opadów stopniowo jednak powinna się zmniejszać. Do godzin południowych przewidywane są opady rzędu kolejnych 15-35 mm.
Pierwsze podtopienia. Wydano ostrzeżenia hydrologiczne
Najgorsza sytuacja hydrologiczna występuje obecnie w województwie śląskim, a także w części województw małopolskim, opolskim i świętokrzyskim dla których IMGW wydało 3. stopień ostrzeżenia przed zagrożeniem hydrologicznym, które oznacza możliwość przekroczenia stanów alarmowych na rzekach.
Ulewy dotykają również północ kraju. W Olsztynie odnotowano w środę pierwsze podtopienia, po tym jak z brzegów wystąpiła rzeka Łyna. Obecnie według danych IMGW wysokie stany wód odnotowano na 56 stacjach pomiarowych, a na dwóch stacjach woda znajduje się powyżej stanu ostrzegawczego. Są to stacje Słowik na rzece Bobrza w woj. świętokrzyskim i Zakopane-Harenda na Białym Dunajcu w woj. małopolskim.