„Na szlakach zalega cienka warstwa świeżego śniegu, pod którą miejscami występują oblodzenia” – głosi komunikat turystyczny Tatrzańskiego Parku Narodowego. W Tatrach i na Podhalu pada coraz więcej śniegu. Według ekspertów warunki w najwyższych polskich górach obecnie są wymagające.
Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store
Tatry robią się niebezpieczne
Jak poinformował we wtorek TPN na górskich szlakach obecnie „zalega cienka warstwa świeżego śniegu, pod którą w wielu miejscach występują oblodzenia”. W związku z tym należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ „jest bardzo ślisko, a poślizgnięcie się w stromym terenie grozi upadkiem z wysokości”.
Przewodnik i edukator Tatrzańskiego Parku Narodowego Tomasz Zając wręcz przestrzega turystów, by obecnie nie wychodzili na górskie szlaki:
W związku z pogarszającymi się warunkami, odradzamy wszelakich wyjść w góry – powiedział specjalista.
W komunikacie turystycznym podkreślono, że osoby wybierające się wyżej powinny „posiadać bardzo duże doświadczenie górskie oraz odpowiednią wiedzę”.
Pogoda w Tatrach się załamała
Jak poinformował Tomasz Zając „w Tatry nadeszło załamanie pogody„. W nocy doszło w tym rejonie do intensywnych opadów śniegu, ponadto w górach wieje silny wiatr, osiągający w porywach prędkość do 100 km/h.
Według specjalisty na Kasprowym Wierchu temperatura spadła do -4 st. C, zaś w weekend w Zakopanem może być nawet -10 stopni. Na górskich szczytach mrozy, wzmagane przez silny wiatr, mogą być o wiele bardziej srogie i wynieść nawet -20 stopni Celsjusza – twierdzi ekspert.
„Zima dotarła także nad Morskie Oko” – czytamy na profilu TPN na Facebooku. Na załączonych zdjęciach widać ośnieżone okolice słynnego górskiego jeziora:
Tego typu aura w wyższych partiach gór jest bardzo wymagająca. Szczególnie ślisko jest przy ciekach wodnych, w tym przy wodospadzie Siklawa oraz przy Morskim Oku pod Czarnostawiańską Siklawą – ostrzega TPN.
Zimowa pogoda może być groźna również na niżej położonych terenach. Udający się do Zakopanego kierowcy powinni wymienić opony na zimowe, ponieważ na podhalańskich drogach może być ślisko i niebezpiecznie.