Transformacja w Polsce często wygląda jak spektakl, w którym kurtyna unosi się z wielkim rozmachem, a zamiast spójnej historii oczom widzów ukazuje się scena rodem z pola bitwy – chaos, porozrzucane rekwizyty i aktorzy, którzy nie wiedzą, w którą stronę mają iść. W strategiach, raportach i prezentacjach zarządów roi się od haseł o innowacyjności i odwadze. Ale gdy przychodzi do realnego wdrażania technologii, okazuje się, że mamy do czynienia bardziej z deklaracją niż z transformacją.

Udział
Exit mobile version