– Strony zgodziły się na ugodę w sprawie roszczeń – przekazał Alexander Rufus-Isaacs, prawnik reżysera, dodając, że „obie strony są usatysfakcjonowane”. 

Ugoda zakończyła sprawę toczącą się od czerwca 2023 roku. To wtedy do sądu wpłynął pozew cywilny przeciwko Polańskiemu. Powódka zarzucała reżyserowi napaść seksualną, do której miało dojść w 1973 roku, gdy miała 15 lat. Polański miał zaprosić ją na spotkanie, poczęstować alkoholem a następnie zmusić do zbliżenia. 

Gloria Allred, prawniczka reprezentująca powódkę, utrzymywała, że zdarzenie miało wywołać u jej klientki „ogromny fizyczny i emocjonalny ból oraz cierpienie”. 

Roman Polański od początku nie przyznawał się do winy. Sprawę miał rozstrzygnąć sąd w sierpniu 2025 roku, jednak do procesu ostatecznie nie dojdzie. 

Sprawa Romana Polańskiego. Oskarżenia pod adresem reżysera

Sprawa, która zakończyła się właśnie ugodą, dotyczyła kolejnych już zarzutów pod adresem reżysera, mających związek z wykorzystywaniem seksualnym. 

Polański został wcześniej oskarżony o to, że w 1977 r. podał środki usypiające i alkohol 13-letniej wówczas Samancie Gailey (obecnie Geimer) i doprowadził ją do poddania się aktowi seksualnemu w willi aktora Jacka Nicholsona. 

Zgodnie z ustawodawstwem stanu Kalifornia każdy kontakt seksualny z nieletnią traktowany jest jako gwałt. Podczas procesu reżyser przyznał się do zbliżenia z nieletnią, po tym jak w ramach nieformalnej ugody prokuratura obiecała mu rezygnację z innych zarzutów. Spędził 42 dni w więzieniu, skąd został warunkowo zwolniony. 

Geimer kilkakrotnie oświadczała, że przebaczyła Polańskiemu, a w 2008 r. wystąpiła do sądu o umorzenie sprawy, aby „zaoszczędzić dalszych cierpień jej i rodzinie”.

Z kolei w 2010 roku brytyjska aktorka Charlotte Lewis, również reprezentowana przez Glorię Allred, która specjalizuje się w przypadkach przemocy seksualnej, oskarżyła reżysera, że zmusił ją do obcowania, gdy miała 16 lat. 

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział
Exit mobile version