Co się dzieje: Nie milkną komentarze po wygranej Rafała Trzaskowskiego w prawyborach przeprowadzonych wśród polityków całej Koalicji Obywatelskiej. Za prezydentem Warszawy opowiedziało się 74,75 procent głosujących. Radosław Sikorski zdobył nieco ponad 25 procent głosów. Przypomnijmy, kampania prezydencka rozpocznie się 8 stycznia.
Komentarze polityków PO: – To bardzo mocny wynik i bardzo mocny mandat od partii – powiedział anonimowo jeden z członków ugrupowania w rozmowie z Interią. W Koalicji jest też obawa, czy Rafał Trzaskowski nie podzieli losu Bronisława Komorowskiego z 2015 roku, kiedy przegrał z Andrzejem Dudą. – Nie będziemy jak Komorowski. Ciągle rozmawiamy z działaczami, analitykami, specami od kampanii. Czeka nas cholernie ciężka kampania. Przekonanie, że już ją wygraliśmy, możemy otwierać winko i czekać na koronację, bo sondaże faworyzują Rafała – tego nie ma i nie będzie – zapowiedział polityk PO.
O prawyborach: Członkowie PO zwracają też uwagę, że prawybory były dobrym pomysłem. – Gdyby ich nie było, moglibyśmy mieć w partii głosy, że Radek Sikorski byłby lepszy, że nie sprawdziliśmy, że nie było równych szans – mówi polityczka. – Prawybory zmobilizowały też struktury do działania i zaangażowania w kampanię – zwrócił uwagę współpracownik Trzaskowskiego.
Dlaczego Sikorski przegrał: Według polityków PO szef MSZ przegrał prawybory, ponieważ nie zrozumiał ich specyfiki, a w ostatnim czasie był bardzo aktywny w mediach. – To fajna rzecz, jeśli chcesz dotrzeć z przekazem do szerokich mas społeczeństwa, a nie do wąskiego grona członków partii. Radek za późno to skumał – zwrócił uwagę sztabowiec Trzaskowskiego. Sikorskiego w prawyborach wspierało też dużo polityków będących poza PO – Roman Giertych czy Aleksander Kwaśniewski, co miało denerwować KO.
Więcej na temat prawyborów w KO przeczytasz w artykule: „Sikorski przelicytował, Trzaskowski może odetchnąć. Trzy lekcje z prawyborów”.
Źródła: Interia, IAR
