Wpis radnego Wadowic wywołał lawinę komentarzy
Mateusz Klinowski, radny z Wadowic, kilka dni temu opublikował w mediach społecznościowych film, w którym pochwalił się, że poddał się szczepieniu przeciwko COVID-19. To wywołało lawinę komentarzy, głównie ze środowiska antyszczepionkowców. Odniósł się do tej kwestii w kolejnym materiale opublikowanym na swoim profilu. – Zauważyłem, że im ktoś mniej wiedział (o szczepionkach – red.), tym był bardziej przeciwko szczepionkom. Jeżeli ktoś przegapił szkołę podstawową, to ja niestety pomóc chyba nie mogę – stwierdził.
Polityk przyjął kolejne szczepionki
W nowym filmie Klinowski poinformował, że zdecydował się na kolejne szczepienia. – Tydzień po szczepieniu na COVID-19 przyjąłem dwa kolejne szczepienia – powiedział. Jeden z preparatów, które przyjął, chroni przed tężcem, błonicą i krztuścem. – Krztusiec i błonica niestety wracają. Natomiast szczepienie przeciwko tężcowi warto przyjąć, jeśli ktoś pracuje w ziemi, jest ogrodnikiem. Każde spotkanie z tymi bakteriami jest potencjalnie niebezpieczne. Jeśli od waszego ostatniego szczepienia przeciwko nim minęło ponad 10 lat, to ta odporność może być osłabiona – mówił. Samorządowiec zaszczepił się także przeciwko grypie. – Zawiera cztery różne warianty, które możemy spotkać w tym sezonie. Warto, bo grypa jest ciężką chorobą – powiedział. Stwierdził, że zrobił to wszystko „na pohybel antyszczepionkowcom”. – Szczepcie się, bądźcie zdrowi – zaapelował. „Polecam kolejne szczepionki. Warto inwestować we własne zdrowie, można sporo zaoszczędzić czasu i pieniędzy” – napisał pod filmem.
Coraz więcej szczepień w aptekach
Od sierpnia tego roku wydłużyła się lista szczepień, które dorosły pacjent może przyjąć w aptece. Część z nich jest darmowa, a inne są częściowo finansowane z budżetu NFZ. Chodzi o szczepienia przeciwko: COVID-19, grypie (w schemacie jednodawkowym realizowanym cyklicznie w każdym sezonie jesienno-zimowym), kleszczowemu zapaleniu mózgu, błonicy, tężcowi, krztuścowi, ludzkiemu wirusowi brodawczaka (HPV), pneumokokom, półpaścowi, odrze, śwince, różyczce, ostremu nagminnemu porażeniu dziecięcemu (poliomyelitis), wirusowemu zapaleniu wątroby typu A i B oraz zakażeniom wirusem syncytialnym układu oddechowego (RSV). Wszystkie te szczepienia można także wykonać w placówkach Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Szczepienia dla dzieci nie są realizowane w aptekach.
Przeczytaj także: Główny Inspektor Sanitarny chce zaostrzyć kary za brak szczepień. PESEL i adres zamieszkania trafi do baz danych
Źródła:Facebook, „Fakt”, NFZ












