Duże wyzwanie czeka polskich piłkarzy w piątkowy, późny wieczór. Reprezentacja Holandii jest z pewnością rywalem z najwyższej półki. Widać jednak, że Polacy z optymizmem podchodzą do polsko-holenderskiego starcia na murawie.
Trudne zadanie przed reprezentacją Polski. Matty Cash przyznał wprost
Ostatniego gola dla Polski przeciwko Holandii zdobył Matty Cash. To on, razem z Janem Urbanem, byli gośćmi podczas obowiązkowego, przedmeczowego spotkania z dziennikarzami. Gracz występujący na co dzień w barwach angielskiego Aston Villa z optymizmem spogląda na piątkowe wyzwanie na PGE Narodowym.
– Rywalizacja z Holandią to świetna okazja, żeby pokazać, na co nas stać, przeciwko rywalowi o dużej jakości. W naszych ostatnich starciach pokazaliśmy już, że mamy dużo jakości i mogę powiedzieć, że jesteśmy zespołem, przeciwko któremu trudno się gra. Mamy jakość i świetnego trenera, który daje nam bardzo dobrą taktykę. Mam nadzieję, że wszystko jutro zadziała tak, jak powinno i będziemy mogli cieszyć się z dobrego rezultatu. Jestem bardzo podekscytowany tym meczem – przyznał obrońca polskiej kadry podczas czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie.
Warto dodać, że odkąd trenerem reprezentacji został Jan Urban, ta nie przegrała żadnego spotkania, czy to towarzysko, czy o eliminacyjne punkty.
Polska – Holandia na PGE Narodowym. Gospodarze ograją faworyta?
Mecz w Warszawie będzie starciem wicelidera z liderem grupy G. Co więcej, w pierwszym spotkaniu eliminacyjnym pomiędzy Holendrami a Polakami, w Rotterdamie zakończyło się na bramkowym remisie (1:1). Polacy z pewnością będą chcieli ponownie pokazać się z dobrej strony, mając za rywala czołowy zespół nie tylko Europy, ale i w skali światowej.
Reprezentacja Polski walczy o awans na trzecie z rzędu mistrzostwa świata, wcześniej kwalifikując się zarówno do turnieju w Katarze (2022), jak i mundialu za naszą wschodnią granicą (2018). Jeśli taka sztuka by się udała, Polska zaliczyłaby taki rezultat – tj. trzy kwalifikacje mundialowe z rzędu – po raz pierwszy od 1986 roku. Czyli złotych czasów polskiego futbolu, na czele m.in. z medalami MŚ kadr selekcjonerów Antoniego Piechniczka czy wcześniej Kazimierza Górskiego.
Holendrzy w ostatnich 14 meczach nie przegrali z Polakami, z czego siedem zwycięstw odnieśli w dziewięciu poprzednich starciach. Oranje potrzebują remisu na PGE Narodowym, żeby zapewnić sobie awans na przyszłoroczny mundial. Po raz ostatni Polska ograła Holandię w… maju 1979 roku, podczas eliminacji do Euro 1980. Wówczas gole dla Polaków zdobyli Zbigniew Boniek i Włodzimierz Mazur.
Mecz Polska – Holandia odbędzie się w piątek (tj. 14 listopada) na PGE Narodowym w Warszawie. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 20:45. Transmisję przeprowadzi TVP1 oraz TVP Sport. Dodatkowo internetowo można będzie skorzystać ze strony TVP Sport i specjalnie dedykowanej aplikacji mobilnej sportowej stacji publicznej TVP.


