Przygotowania do ewakuacji dzieł sztuki

W Polsce realizowany jest program bezpieczeństwa, który zakłada między innymi wzmocnienie obrony granic, zwiększenie liczby polskich sił zbrojnych do 500 tysięcy żołnierzy, a także przygotowanie do ewentualnej ewakuacji dzieł sztuki. W rozmowie z „Financial Times” ministerka kultury Hanna Wróblewska przekazała, że trwają prace związane z planem ochrony narodowego dziedzictwa kulturowego. Taki plan ma obejmować obrazy, rzeźby, rzadkie książki i instrumenty w sumie z około 160 instytucji. W plany mogą zaangażować się także galerie sztuki i prywatne muzea. „Financial Times” ustalił, że ten plan ma zostać sfinalizowany do końca tego roku.

Kwestia „priorytetowej ewakuacji”

Hanna Wróblewska poinformowała, że dużym wyzwaniem jest ustalenie, które dzieła sztuki powinny być kwalifikowane jako kategoria „priorytetowej ewakuacji”, bo „nie da się ewakuować wszystkiego”. Wiadomo, że cały plan ewakuacja w pewnym stopniu jest oparty na doświadczeniach z pomocy Ukrainie w relokacji dzieł sztuki po inwazji Rosji w lutym 2022 roku. Podobne plany co Polska rozważają też władze Litwy, Łotwy oraz Estonii.

Zobacz wideo Rosja: możemy prowadzić wojnę z Ukrainą przez 20 lat

Były pułkownik armii pracuje nad projektem

Nad przygotowaniem do ewentualnej ewakuacji dzieł sztuki pracuje Maciej Matysiak, który jest byłym pułkownikiem armii i zastępcą szefa polskiego kontrwywiadu wojskowego. – Potrzebowaliśmy osoby, która pracowała w wojsku, ale zna się też na zarządzaniu kryzysowym – wyjaśniła w wywiadzie Wróblewska. Teraz Matysiak kieruje Departamentem Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, który został utworzony w ramach Ministerstwa Kultury.

Więcej: Przeczytaj także tekst „Putin bez ogródek: 'Cała Ukraina jest nasza’. Przedstawił swoją teorię”.


Źródła: Financial Times, Polska Agencja Prasowa

Udział
Exit mobile version