Polak o nowym papieżu: Bardzo braterski

Ojciec Beniamin Kuczała, Prowincjał Prowincji Polskiej zakonu św. Augustyna, mówił w TVN24, że był kompletnie zaskoczony wyborem kardynała Roberta Prevosta. – Poznałem go, gdy został wybrany przeorem generalnym w 2001. Jako bracia klerycy w Rzymie pomagaliśmy przy kapitule. I bardzo miły gest – jego prowincja w podziękowaniu za pomoc przy tym wydarzeniu ufundowała nam wycieczkę na Sycylię. Mogłem wejść na Etnę po raz pierwszy w życiu. Kardynał przyjeżdżał też kilka razy do Polski. Wizytował nasze domy i był na naszych kapitułach prowincjalnych – mówił o. Kuczała. Pytany o to, jaki jest Robert Prevost, odpowiedział: – Bardzo augustiański, bardzo braterski. Nie czuć u niego, że należy do innej „klasy”. Rozmawia się z nim jak ze współbratem, rozmawia się otwarcie i rozmawia się jak z normalnym człowiekiem. Nie znajdziemy w nim nic z pompatyczności.

Niespodziewany wybór konklawe

Następcą papieża Franciszka został niespodziewanie amerykański kardynał Robert Franciszek Provost. Przyjął imię Leona XIV. Komentatorzy są przekonani, że zgodnie z obietnicą będzie kontynuował dzieło swego poprzednika. Nowy papież w swoim pierwszym przemówieniu z wdzięcznością mówił o Franciszku. Powitał wiernych wezwaniem do pokoju w sercach i pokoju na całym świecie.

Jakie poglądy ma Leon XIV?

Robert Franciszek Prevost rodził się w 1955 roku w Chicago. Pochodzi z katolickiej rodziny nauczycieli. W 1982 roku przyjął święcenia kapłańskie. Przez 20 lat był misjonarzem w Peru, co podkreślił w swoim wystąpieniu, zwracając się do wiernych również po hiszpańsku. Posiada także obywatelstwo peruwiańskie. Uważany jest za umiarkowanego konserwatystę z racji swego stanowiska wobec społeczności LGBT+ i na temat wyświęcania kobiet. Nie jest zaliczany do zwolenników obecnego amerykańskiego prezydenta.

Czytaj też: Pierwszy Amerykanin został papieżem. Donald Trump reaguje

Źródła: IAR, TVN24

Udział
Exit mobile version