Polacy byli na etapie przygotowań do kluczowej imprezy, jaką było Euro 2012. Gospodarzami turnieju byli Polska i Ukraina. Drużyna trenera Franciszka Smudy chciała jak najlepiej zaprezentować się, w historycznej imprezie. Jak wyszło ostatecznie, zapewne zdecydowana większość kibiców reprezentacji Polski pamięta. Niestety, według klasycznego scenariusza: Mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor. Choć fakt faktem, do końca Polacy mogli awansować do fazy pucharowej, ale przegrali starcie numer 3, minimalnie ulegając we Wrocławiu Czechom (0:1).

Zamieszki w Kownie. Koszmarny wieczór dla Roberta Lewandowskiego

„Przegląd Sportowy” nieprzypadkowo na okładce umieścił relację z Kowna, podpisaną wymownym tytułem: „Wstyd!”. Reprezentacja Polski nie zaprezentowała bowiem na Litwie niczego, co mogłoby być jakiś pozytywem w szerszym kontekście.

Polacy przegrali 0:2 z Litwinami. Co ciekawe, w ataku reprezentacji Polski wystąpił nie kto inny, jak Robert Lewandowski. „Lewy” dopiero przedzierał się jednak w międzynarodowej piłce, duża scena dopiero czekała na polskiego snajpera. Ale fakt faktem, razem z kolegami z reprezentacji, Lewandowski zaliczył w Kownie koszmarny wieczór.

To był 25 marca 2011 roku. Ze względu na brak podgrzewanej murawy, stan takowej był o tej porze gorzej niż zły. Żadne to jednak wytłumaczenie, bo Litwini i Polacy mieli dokładnie takie same warunki boiskowe. Polska rozpoczęła mecz w składzie: Sebastian Małkowski – Łukasz Piszczek, Arkadiusz Głowacki, Kamil Glik, Maciej Sadlok – Dariusz Dudka, Rafał Murawski Adrian Mierzejewski – Jakub Błaszczykowski, Ludovic Obraniak – Robert Lewandowski. Oprócz debiutującego w reprezentacji bramkarza Małkowskiego, trudno pisać o tym zestawieniu w kategoriach „rezerwowego”.

Tak słaby występ Polaków mocno podirytował kibiców reprezentacji. Ogromna grupa fanów, która pojawiła się na trybunach w Kownie, dała temu wyraz, robiąc spore zamieszanie i ścierając się m.in. ze służbami porządkowymi. Zamieszki z Polakami są zresztą wspominane przy okazji nadchodzącego meczu, już za kadencji trenera Jana Urbana. Na Litwie pojawiło się bowiem ok. 4000 fanów z Polski. Służby są postawione w stan najwyższej gotowości.

Litwa – Polska. Kiedy i gdzie oglądać mecz piłkarskiej reprezentacji?

Mecz Litwa – Polska odbędzie się w niedzielę, tj. 12 października. Początek spotkania o godzinie 20:45, miejscem starcia będzie stadion w Kownie. Warto dodać, że w pierwszym meczu obu zespołów, na PGE Narodowym minimalnie lepsi byli gospodarze (1:0), wygrywając po golu zdobytym przez Roberta Lewandowskiego.

Eliminacyjne starcie Litwinów z Polakami będzie pokazywane na antenach: TVP 1, TVP Sport, Polsatu Sport 2 – oraz internetowo – m.in. za pośrednictwem aplikacji mobilnej TVP Sport, choć można również skorzystać z platformy Polsat Box Go.

Ostatnia przerwa reprezentacyjna, zamykająca eliminacje do przyszłorocznego mundialu, nastąpi już w listopadzie. Najpierw hitowe starcie Polska – Holandia (14.11) na PGE Narodowym, być może o bezpośredni awans na MŚ, a na koniec eliminacyjnej rywalizacji, wyjazd Polaków i mecz Malta – Polska (17.11).

Udział
Exit mobile version