Nie żyje Mirosław K.: „Tragicznie zakończyły się poszukiwania zaginionego Mirosława K., którego poszukiwali policjanci z Blachowni” – przekazała KMP w Częstochowie. W niedzielę ok. godz. 13:00 w miejscowości Kuleje w powiecie kłobuckim (woj. śląskie) odnaleziono samochód należący do zaginionego mężczyzny. W środku pojazdu było ciało Mirosława K.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi częstochowska prokuratura: „Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Jednakże zlecona przez prokuratora wykonana sekcja zwłok da odpowiedź na pytanie, co było bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny” – poinformowała KMP w Częstochowie.
Wpis rektora: O śmierci Mirosława K. poinformował w niedzielę rektor UKSW. „Władze Rektorskie, Senat oraz członkowie społeczności akademickiej Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie łączą się w bólu z Rodziną. Składamy najszczersze wyrazy współczucia najbliższej Rodzinie oraz wszystkim, których ta śmierć dotknęła” – napisał ks. prof. Ryszard Czekalski.
Mężczyzna był poszukiwany od 3 grudnia. To właśnie tego dnia po raz ostatni kontaktował się z rodziną. Około godz. 10:00 poinformował żonę, że wróci do domu w Blachowni około południa. – Zostawił w domu laptop i książki, zjadł coś, a także napisał kartkę z informacją, że wychodzi na miasto – przekazała żona Mirosława K.
Czytaj także: Media prześwietliły znanego lekarza. Twierdził, że ratował żołnierzy w Ukrainie. „Bajki”.
Źródła: KMP w Częstochowie, UKSW na Facebooku