Do wybuchu kotła w fabryce korka w miejscowości Ibi w prowincji Alicante na wschodzie Hiszpanii doszło w środę około południa. W momencie eksplozji w fabryce znajdowało się 39 osób.
Jak podają hiszpańskie media i służby, w wyniku wybuchu kotła zawaliła się część dachu, co spowodowało śmierć trzech osób w wieku 22, 29 i 51 lat. Siedem kolejnych zostało rannych. Burmistrz Sergio Carrasco przekazał, że w prowincji zostanie ogłoszona trzydniowa żałoba.
Alicante. Ogromny wybuch w fabryce. Nie żyją trzy osoby
„Ubolewamy nad śmiercią trzech osób w wyniku wybuchu kotła w fabryce w Ibi, który spowodował zawalenie się części fabryki, pozostawiając ludzi uwięzionych i rannych w różnym stopniu” – przekazała w sieci straż pożarna z Alicante dodając przy tym, że w akcji uczestniczyło 11 jednostek.
Wśród poszkodowanych osób stan kilku z nich jest poważny – 31-letni syn właścicieli firmy został przetransportowany helikopterem do szpitala w Walencji. Z kolei 47-latek, który doznał wielonarządowych urazów, został przewieziony do placówki medycznej w Alcoy. Pozostałe z poszkodowanych osób, o których piszą hiszpańskie media to m.in. kobiety w wieku 21 i 25 lat.
Świadkowie zdarzenia relacjonowali, że eksplozja była ogromna. Słyszeli również ludzi uwięzionych pod guzami i konstrukcją dachu, którzy wzywali pomoc.
Wybuch kotła w fabryce. Budynek rozerwany od środka
Fabryka, w której doszło do eksplozji, znajduje się obok podstacji elektrycznej, która zaopatruje region w energię. Burmistrz przekazał, że po wybuchu doszło do chwilowej przerwy w dostawie prądu.
Wybuch był na tyle silny, że część dachu spadła na sąsiadujący z nią magazyn. Nie ma informacji, aby ktokolwiek doznał w nim obrażeń, jednak mówi się o stratach materialnych.
Na zdjęciach i nagraniach, jakie pojawiły się w sieci można zauważyć skutki eksplozji kotła. Fabryka została niemal rozerwana od środka, część dachu zawaliła się, podobnie jak ściany. W okolicy rozrzucone były m.in. elementy metalowej konstrukcji.