Potężna eksplozja w USA. Płonie jedna z największych rafinerii

Pożar wybuchł w czwartek wieczorem w rafinerii Chevron w El Segundo w hrabstwie Los Angeles. To jeden z największych tego typu obiektów na zachodnim wybrzeżu USA. Wybuch ognia poprzedziła seria eksplozji. Na miejsce udali się strażacy i funkcjonariusze policji. „Nasze biuro współpracuje z lokalnymi i stanowymi agencjami, aby zapewnić bezpieczeństwo publiczne” – przekazał zespół prasowy gubernatora Kalifornii Gavina Newsoma. 

Słup ognia nad miastem. Są nagrania

Według mediów ogień udało się częściowo opanować i ograniczyć do jednej części obiektu. Na razie nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Burmistrz El Segundo Chris Pimentel przekazał, że płomienie nie rozprzestrzeniły się poza teren rafinerii, a wszyscy pracownicy zostali ewakuowani. „Ogromne płomienie widoczne są z odległości wielu kilometrów” – informuje „Los Angeles Times”. – Myślałem, że nas zaatakowali bombą atomową czy coś takiego – powiedział jeden ze świadków, który był w pobliżu w momencie zdarzenia. – Nie wiedziałem, czy rozbił się samolot, czy było trzęsienie ziemi, czy jedno i drugie – dodał inny. W sieci pojawiły się nagrania, na których widać słup ognia nad rafinerią:

„Nie ma powodu do niepokoju”. Władze uspokajają

W nocy okolicznym mieszkańcom nakazano pozostanie w domach. Jednak obecnie – jak przekazała przedstawicielka władz Los Angeles Holly Mitchell – „nie ma powodu do niepokoju”. Dodała, że urzędnicy cały czas monitorują jakość powietrza. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu pożaru.

Zobacz wideo Ciężarówka płonęła na autostradzie A4! Policjanci pomagali gasić pożar

Czytaj także: Kreml ostrzegł Biały Dom. „Zupełnie nowy poziom eskalacji”.

Źródła: Reuters, „Los Angeles Times”

Udział
Exit mobile version