Obiekt spadł na jedną z posesji w Komornikach, przy ulicy Kolejowej. Miejscowość znajduje się pod Poznaniem. Zdjęcia tajemniczego obiektu pojawiło się na Facebooku, na profilu „Z głową w gwiazdach”.

Na miejsce wezwano służby: policję, straż pożarną. O całej sprawie powiadomiono także Polską Agencję Kosmiczną. Istnieje podejrzenie, że może być to element rakiety Falcon 9.

Komorniki. Tajemniczy obiekt spadł pod Poznaniem

Obiekt miał spaść na teren zewnętrzny hurtowni Elektrohurt w Komornikach – potwierdził w rozmowie z Interią Adam Borucki, który jest tam dyrektorem oddziału. – Nie doszło do uszkodzenia obiektu – podkreślił.

Rano koło godz. 6.30 zauważyliśmy porozrzucane słupy, uszkodzone dość mocno. Nie wiedzieliśmy, co się wydarzyło. Sprawdzaliśmy, czy nie doszło do włamania – relacjonował mężczyzna.

– Później z boku pod płotem zauważyliśmy bardzo duży obiekt: zbiornik owinięty folią z wystającym kawałkiem rurki. Był dość duży, miał około półtorej metra – kontynuował Borucki.

Falcon 9. Szczątki rakiety spadły w Polsce?

Pracownicy firmy zwrócili uwagę, że w nocy na niebie pojawiła się łuna, a na terytorium Polski miały spaść resztki rakiety Falcon 9. Oba wydarzenia powiązano ze sobą. Jak relacjonował Borucki, sprawdzono nagranie monitoringu.

– Nasz monitoring pokazał nam, że około godz. 4.30 nie było żadnego efektu świetlnego. Widać tylko, że coś uderzyło, ale nie wiadomo co, a wszystko się rozsypało na ziemię – podsumował dyrektor oddziału Elektrohurtu.

Wcześniej Interia skontaktowała się z wielkopolskim oddziałem Państwowej Straży Pożarnej. Dowiedzieliśmy się, że do miejscowości Komorniki wysłano specjalistyczną grupę ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Poznania.

– Nasze działania zmierzają do tego, żeby wykluczyć ewentualne wtórne zagrożenie. Nie ma tutaj zagrożenia „natury wybuchowej” – wskazywał młodszy aspirant Martin Halasz.

Więcej informacji wkrótce. 

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
Exit mobile version