Co się stało: Chodzi o zdefraudowanie ponad 4 milionów euro z unijnych funduszy w ciągu 11 lat. Oprócz zakazu startu w wyborach przez pięć lat Marine Le Pen skazano na grzywnę w wysokości 100 tysięcy euro i dwa lata więzienia w systemie dozoru elektronicznego. Sądzonych było też 24 działaczy i polityków partii Front Narodowy, znanej obecnie jako Zjednoczenie Narodowe. Decyzja sądu w sprawie startu Marine Le Pen w wyborach ma efekt natychmiastowy i nieodwołalny. 

Zobacz wideo Wyborcy Konfederacji są najmniej chętni do szkoleń wojskowych

Stanowisko premiera Francji: Premier François Bayrou stwierdził, że jest zaniepokojony wyrokiem wobec polityczki. Natomiast przed ogłoszeniem wyroku francuskiego sądu uznał, że ewentualna decyzja dotycząca zakazu startu w wyborach dla Marine Le Pen może się okazać „szokująca dla opinii publicznej„. Bayrou odmówił bardziej szczegółowego komentarza w tej sprawie. Inni ministrowie na razie nie skomentowali wyroku. 

Co się dzieje w partii? W siedzibie Zjednoczenia Narodowego (RN) zwołano spotkanie kryzysowe. Na pytanie, w jakim nastroju jest Marine Le Pen, rzecznik partii odpowiedział: „w bojowym”. Bruno Gollnisch, były poseł do Parlamentu Europejskiego z ramienia RN, który także został uznany za winnego w sprawie, skomentował wyrok na antenie Times Radio: – Jezus Chrystus również został uznany za winnego i był niewinny. – Nie porównuję Marine Le Pen do Jezusa Chrystusa, ale ona jest niewinna, podobnie jak ja – dodał.

„Nie jest ofiarą”: Z kolei reakcje francuskiej klasy politycznej są podzielone. – Marine Le Pen nie jest ofiarą. Jest winna – twierdził deputowany lewicy Francois Ruffin. Jego zdanie podzielają przedstawiciele centrolewicy i makroniści. Radykalna lewica zareagowała wstrzemięźliwie. „Decyzja o odwołaniu wybranego przedstawiciela powinna należeć do narodu” – napisał na portalu X Jean-Luc Mélenchon. „Ta decyzja będzie miała ogromny wpływ na funkcjonowanie naszej demokracji. To nie jest właściwa droga” – uważa lider centroprawicy Laurent Wauquiez.

Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Polityczne trzęsienie ziemi we Francji. Jest decyzja sądu ws. Marine Le Pen”.

Źródła: IAR, Politico, Cnews.fr

Udział
Exit mobile version