O co chodzi: Małżeństwo mieszkające w pobliżu przyszkolnego orlika w Puławach (woj. lubelskie) skarżyło się na hałasy dobiegające z boiska. Sąd wydał zakaz korzystania z terenu po lekcjach przez osoby spoza szkoły. Miasto zdecydowało zatem o postawieniu ekranów akustycznych i ponownie zezwoliło na korzystanie z boiska również po godzinach lekcyjnych. W związku z tym, że zakaz formalnie nie został uchylony, sąd nałożył na miasto karę w wysokości pięciu tys. złotych. Prezydent Puław Paweł Maj nie chce jednak płacić i zdecydował się odbyć karę w areszcie – jako osoba reprezentująca miasto. W Zakładzie Karnym w Opolu Lubelskim spędzi pięć dni od 7 kwietnia.
Stanowisko prezydenta: – Wybrałem areszt, idę z podniesioną głową. Nigdy nie byłem w więzieniu, idę więc pierwszy raz. Będzie to pewien symbol, który pozwoli władzom, decydentom, posłom zająć się zmianami w prawie. 2700 jest Orlików, 2700 takich spraw może być w Polsce – powiedział prezydent Puław Paweł Maj w rozmowie z mediami. W swoich mediach społecznościowych dodał również, że „zapłacenie przez miasto grzywny za to, że dzieci mogą ćwiczyć na przyszkolnym boisku, byłoby usankcjonowaniem niesprawiedliwości„. Prezydent przekazał również, że na czas pobytu w więzieniu weźmie urlop. – Z własnej kieszeni opłacam czynności komornicze i pobyt w areszcie – dodał.
Mieszkańcy wspierają prezydenta: Wielu mieszkańców Puław wstawiło się za włodarzem miasta. Zapowiedzieli także, że 7 kwietnia o godz. 10.00 także pojawią się przed zakładem karnym, by wspierać polityka. „Jestem dumna, że Puławy mają takiego prezydenta” – napisała pod postem Maja jedna z internautek. „Jest to haniebny i drański wyrok. Cała Polska się z tego śmieje i współczuje Panu. Ma Pan rację. Za Pana walkę o to boisko należy się panu medal, a nie pobyt za kratami” – dodała inna osoba. „Ja ciągle mam nadzieję, że ktoś się opamięta, że może to próba zastraszenia pana prezydenta, złamania go, że zrobią szopkę, a po kilku godzinach go wypuszczą. Tego nawet Orwell nie przewidział” – dodał kolejny z internautów.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Komornik z policją przyjdą po prezydenta miasta. Wszystko przez szkolne boisko”.
Źródła: Paweł Maj – Prezydent Miasta Puławy (Facebook), TVN24, Radio ZET, Onet
