Już wcześniej politolog i historyk związany z Uniwersytetem Kardynała Stefana Wyszyńskiego podnosił temat przeszłości Karola Nawrockiego. Kilka tygodni temu przyznał, że od momentu swojego głośnego wystąpienia z grudnia 2024 roku, kiedy publicznie określił Karola Nawrockiego jako „człowieka bardzo niebezpiecznego”, otrzymał wiele sygnałów od osób prywatnych – zarówno znanych mu, jak i anonimowych – na jego temat.

– Jedni przychodzili, inni pisali lub dzwonili. Mówili różne rzeczy o panu Nawrockim. Część z nich się już potwierdziła, inne jeszcze nie, ale zaskoczyła mnie skala tych sygnałów – stwierdził.

Profesor Dudek o przeszłości Nawrockiego. „Pojawią się nowe postacie”

W programie „Kropka nad i” u Moniki Olejnik profesor Antoni Dudek ponownie skomentował temat przeszłości prezydenta elekta. – Ja się tym już nie będę dalej zajmował, bo ja się tym zajmowałem do czasu, kiedy trwały wybory – powiedział profesor.

Stwierdził, że dziennikarze będą kontynuować swoje śledztwa. – Myślę, że powstanie cały szereg ciekawych publikacji, pojawią się nowe postacie, różni znajomi Karola Nawrockiego z lat minionych, którzy czekali z wypowiedzią do czasu, aż on zostanie prezydentem. Bo teraz ich wypowiedzi mają większy ciężar gatunkowy – mówił na antenie TVN24.

– Istnieją ludzie z przeszłości tego kandydata, którzy mogą tylko czekać, aż zostanie prezydentem, żeby ich historie zyskały wartość. Dla niektórych to może być interes, a dla Polski potencjalna kompromitacja – wskazał wcześniej historyk.

Udział
Exit mobile version