Na północy kraju przez całą noc z wtorku na środę padał deszcz. Miejscami na Kujawach i północnym Mazowszu i południowej części Warmii i Mazur również grzmiało. Środa nie zapowiada się lepiej: będzie mokro, burzowo i dość chłodno – wynika z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Nie brakuje też alertów pogodowych.
Pogoda nieprzyjazna przez całą środę
Rano burze przechodzą przez zachodnią część Podlasia i przesuwają się na północny wschód, miejscami niosąc intensywne ulewy. W ciągu dnia niżowa aura utrzyma się nie tylko tam, lecz również w całym kraju.
Do godz. 11:00 aktywne pozostaną pomarańczowe alerty IMGW drugiego stopnia dotyczące silnego deszczu z burzami. Wydano je dla większości Pomorza, wschodniej części Pomorza Zachodniego oraz północnych powiatów województwa kujawsko-pomorskiego.
Żółte alerty pierwszego stopnia z tego samego powodu pozostaną aktywne w całej północnej części kraju do godz. 11:00 oraz 14:00 na północnym wschodzie.
Po południu pogoda pogorszy się z kolei na południowym zachodzie. Tam w wielu miejscach będzie nie tylko intensywnie padać, lecz również wystąpią burze, lokalnie niosące także grad. Związane z tym zagrożeniem alerty IMGW pierwszego stopnia obejmą Dolny Śląsk, Ziemię Lubuską, Opolszczyznę, południe Wielkopolski oraz południowo-zachodnie powiaty Pomorza Zachodniego.
Środa będzie pochmurna w praktycznie całym kraju, choć rano na południu i zachodzie miejscami możliwe będą jeszcze rozpogodzenia. Deszczu nie zabraknie i miejscami suma opadów sięgnie 25-35 litrów wody na metr kwadratowy.
„Opady deszczu na pograniczu Warmii, Mazowsza oraz Kujaw mogą utrzymywać się przez cały dzień, co skutkować będzie dużymi kumulacjami sum opadów” – ostrzegają synoptycy na profilu Burza-Alert-IMGW na Facebooku.
Chłodny dzień i burze z silniejszym wiatrem
Chociaż mamy połowę lipca, temperatury mogą się bardziej kojarzyć z wiosną lub wczesną jesienią. Najchłodniej będzie na północy i nad morzem, gdzie można liczyć maksymalnie na 16-20 st. C. W centrum będzie tylko trochę cieplej, bo około 22 stopni. Najcieplej będzie na południowym wschodzie, gdzie można liczyć nawet na 25 stopni Celsjusza.
Wiatr raczej nie obniży temperatury odczuwalnej, ponieważ będzie przeważnie słaby i umiarkowany, a mocniej powieje nad morzem. Uważać trzeba będzie podczas burz, kiedy porywy wiatru osiągną do 70 km/h.
Pogodę w Polsce wciąż będzie kształtować rozległy niż, więc warunki będą niekorzystne – na północy przez cały dzień. W centrum i bardziej na południe warunki z czasem staną się obojętne.