Pawłowicz i Święczkowski o „bezprawnej inwigilacji”
„Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego – Prezes Bogdan Święczkowski oraz Krystyna Pawłowicz zostali poinformowani przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie o prowadzeniu, w ich przekonaniu całkowicie bezprawnej, inwigilacji wobec nich. Sędziowie podjęli decyzję o złożeniu zażalenia na postanowienie Prokuratury oraz skierowaniu zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa” – przekazano w komunikacie Trybunału Konstytucyjnego. Jak dodano, „o bezprawnej inwigilacji sędziowie zamierzają ponadto powiadomić Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego oraz organy międzynarodowe”.
Czego dotyczy sprawa?
W styczniu ubiegłego roku sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz wydała postanowienie tymczasowe, które – mówiąc w skrócie – nakazywało ówczesnemu prokuratorowi generalnemu Adamowi Bodnarowi pozostawić na stanowisku prokuratora krajowego Dariusza Barskiego. Przypomnijmy, Barski został usunięty z funkcji, bo według Bodnara kilka lat wcześniej (za czasów Zbigniewa Ziobry) został nieprawidłowo przywrócony z prokuratorskiego stanu spoczynku na podstawie nieobowiązujących już przepisów. Ministerstwo Sprawiedliwości nie zgadzało się z decyzją sędzi TK, argumentując m.in., że wniesienie skargi konstytucyjnej przez Dariusza Barskiego powinno było być poprzedzone wykorzystaniem drogi odwoławczej.
Śledztwo ws. postanowienia TK
Niezależnie od tego, Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo zainicjowane zawiadomieniem, które wpłynęło od osoby prywatnej. „Jak wynikało z pisemnego zawiadomienia, Pan Dariusz Barski w dniu 15 stycznia 2024 roku złożył w Trybunale Konstytucyjnym skargę konstytucyjną i tego samego dnia Sędzia TK Krystyna Pawłowicz wydała postanowienie tymczasowe, co według zawiadamiającego było czynnością wcześniej uzgodnioną” – informuje prokuratura. Jak przekazano w czwartkowym komunikacie, śledczy rzeczywiście pozyskali m.in. wykazy połączeń wychodzących i przychodzących Dariusza Barskiego oraz sędziów TK Krystyny Pawłowicz i Bogdana Święczkowskiego z dni 12-15 stycznia 2024 r.
Śledczy o analizie bilingów. Są wnioski
Prokuratura ustaliła, że skarga Dariusza Barskiego faktycznie wpłynęła 15 stycznia 2024 r. i że tego samego dnia Krystyna Pawłowicz wydała postanowienie tymczasowe. „Analiza bilingów numerów telefonów należących do Dariusza Barskiego nie wykazała połączeń wskazujących na kontakt z Sędzią TK Krystyną Pawłowicz bezpośrednio przed wydaniem postanowienia tymczasowego (…). Znajdują się tam oczywiście połączenia z innymi osobami mogącymi mieć interes w korzystnym, tj. zgodnym ze złożonym wnioskiem, rozstrzygnięciu tego zagadnienia przez TK, jakkolwiek brak jest innych dowodów bezpośrednio bądź chociaż pośrednio wskazujących na taki proceder poprzez włączenie się osób trzecich w ustalenie treści tego rozstrzygnięcia” – informuje Prokuratura Okręgowa w Warszawie. W związku z tym 30 lipca tego roku śledztwo zostało umorzone.
Prokuratura o bilingach: To nie jest forma podsłuchiwania
„Uzyskanie dowodów z pozyskanych billingów odbyło się w majestacie prawa na podstawie art. 218 § 1 kpk, dotyczyło krótkiego okresu poprzedzającego wydanie postanowienia TK z dnia 15 stycznia 2024 r. i miało istotne znaczenie dla toczącego się postępowania karnego. Uzyskanie danych telekomunikacyjnych nie oznacza zapoznania się z treścią rozmów czy przesyłanych wiadomości, nie jest to też forma bieżącego podsłuchiwania kogokolwiek. Osoby, których bilingi pozyskano, zostały o tym poinformowane w oparciu o stosowne przepisy oraz pouczone o uprawnieniach procesowych, w tym prawie do wywiedzenia zażalenia” – czytamy w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Czytaj również: Krystyna Pawłowicz ma odejść z TK. Dostanie dwa świadczenia
Źródła: Trybunał Konstytucyjny, Prokuratura Okręgowa w Warszawie, Ministerstwo Sprawiedliwości