O spotkaniu poinformowała służba prasowa rządu Armenii. W opublikowanym komunikacie stwierdzono, że jego celem będzie „promowanie pokoju, dobrobytu i współpracy gospodarczej w regionie„.
Do sprawy odniósł się także, w mediach społecznościowych, Donald Trump. „Prezydent Alijew i premier Paszynian dołączą do mnie w Białym Domu na oficjalnej ceremonii podpisania porozumienia pokojowego” – napisał.
Konflikt Armenia – Azerbejdżan. Media o szczegółach umowy pokojowej
Jak twierdzi agencja Reutera, powołując się na źródła bliskie sprawie, przygotowywana umowa może znacząco zmienić sytuację na Kaukazie.
W dokumencie zapisano m.in. utworzenie strategicznego korytarza tranzytowego na pograniczu obydwu krajów. Trasa będzie kontrolowana przez Stany Zjednoczone i oficjalnie nazwana będzie „Trump Pathawy for International Peace and Prosperity” w skrócie TRIPP.
Dla całego regionu będzie to niezwykle ważny moment. Do tej pory krajem, który starał się kontrolować sytuację w regionie była Rosja. Utworzenie korytarza może znacząco zmienić układ sił odciągając Azerbejdżan i Armenię od moskiewskich wpływów.
Wojna o Górski Karabach. Coraz bliżej porozumienia pokojowego
Od 1991 roku pomiędzy Azerbejdżanem i Armenią regularnie dochodzi do starć militarnych. Jest to związane z regionem Górskiego Karabachu, którego mieszkańcy ogłosili wówczas niepodległość, co dokonało się przy wsparciu rządu w Erywaniu.
W 2023 roku Azerbejdżan odzyskał kontrolę nad regionem. Ponad 100 tysięcy karabaskich Ormian musiało opuścić swoje domu, co doprowadziło do ponownego zaognienia konfliktu. W lipcu doszło do pierwszego, od wojny w Karabachu, spotkania Nikola Paszyniana i Ilhama Alijewa. Już wówczas media informowały, że obydwa kraje są bliskie porozumienia pokojowego.