Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza w ostatnich dniach z pewnością nie narzeka na nudę. Doniesienia medialne wymieszane z tym, co powiedział sam szef federacji, sprawiają, że potencjalnych – nowych selekcjonerów reprezentacji Polski – jest już kilkunastu. A wydaje się, że ta lista z dnia na dzień jest coraz dłuższa.

PZPN z sensacyjną ofertą. Gareth Southgate poprowadzi Polaków?

W poniedziałek (tj. 16 czerwca) największym hitem wydawało się zainteresowanie ze strony Miroslava Klose, o którym jako pierwsi poinformowali dziennikarze „Faktu”. Kolejny dzień przyniósł jeszcze bardziej spektakularne nazwisko, tym razem bardziej w kontekście rynku trenerskiego. Zdaniem Dariusza Dobka z „Przeglądu Sportowego” i Onetu, pracą z reprezentacją Polski zainteresowany jest Gareth Southgate.

Anglik doprowadził reprezentację Synów Albionu do dwóch finałów mistrzostw Europy, w 2021 oraz 2024 roku. Anglicy przegrali w nich kolejno z Włochami (po serii rzutów karnych) oraz Hiszpanami (1:2). Do tego można dopisać również ćwierćfinał na mundialu z 2022 roku. Southgate najważniejszą drużynę na Wyspach Brytyjskich prowadził w latach 2016-24. Łącznie poprowadził Anglików w 102 meczach, z których 64 zakończyły się zwycięstwami, 20 remisami i do tego 18 porażek.

Dodatkowo w przeszłości był również reprezentantem Anglii, w okresie 1995-2004 rozegrał dla seniorskiej drużyny 57 meczów i zdobył dwa gole.

Wydaje się, że zainteresowanie, które miał wykazać sam Southgate, może mocno zawrócić w głowie w PZPN. Podstawowym problemem może być jednak pensja, jakiej zapewne będzie wymagać sprowadzenie Anglika do reprezentacji Polski. Podczas pracy dla Anglików, Southgate z tamtejszej federacji wyciągał 5 mln funtów rocznie.

Michał Probierz zrezygnował z roli selekcjonera reprezentacji Polski

Warto przypomnieć, że Michał Probierz został trenerem reprezentacji Polski we wrześniu 2023 roku. Polski szkoleniowiec zastąpił na tym stanowisku Fernando Santosa. Portugalczyk, mistrz Europy z 2016 roku, skompromitował się w pracy w Polsce. Probierz, wcześniej prowadzący kadrę U-21 (od lipca 2022 roku) dostał kilka zadań do wykonania, z krótkim i dłuższym terminem realizacji.

Ostatecznie Probierz awansował na Euro 2024, choć nie bezpośrednio, a po wygranych meczach w fazie barażowej do turnieju w Niemczech. Na ME Polacy zdołali zdobyć jednak tylko jeden punkt i odpadli po rozgrywkach grupowych. Do tego Polacy nie zdołali utrzymać się w dywizji A Ligi Narodów, przegrywając decydujący o utrzymaniu mecz na PGE Narodowym ze Szkocją (1:2).

W przypadku eliminacji MŚ 2026 polski zespół prezentował się bardzo przeciętnie. Po minimalnych zwycięstwach nad dużo niżej notowanymi, Litwą (1:0) oraz Maltą (2:0), w miniony wtorek (tj. 10 czerwca) Polska przegrała na wyjeździe z Finlandią (1:2).

Dodatkowo doszło do tzw. afery opaskowej, w wyniku której Robert Lewandowski został pozbawiony roli kapitana przez telefon(!), następnie „Lewy” zrezygnował z gry w kadrze – dopóki selekcjonerem będzie Probierz – aż wreszcie trener sam zrezygnował z pracy. Nastąpiło to w czwartek, tj. 12 czerwca, niecałe dwa dni po porażce w Helsinkach.

Udział
Exit mobile version