Kontrowersyjny wpis radnego PiS

Radny PiS z Rybnika (woj. śląskie) Andrzej Sączek opublikował w swoich mediach społecznościowych grafikę, na której widać czerwone korale ułożone w kształt pętli. Tego typu biżuteria stała się tuż przed wyborami symbolem kampanii Rafała Trzaskowskiego – Joanna Senyszyn podarowała je jego małżonce, Małgorzacie. Radny do swojego wpisu dołączył tekst: „Komunie mówimy STOP!!”. – Post może był troszeczkę za ostry, ale chodziło mi o to przede wszystkim, że rzeczywiście te działania i te wybory były też o tym, że ta pokomunistyczna pętla była. Nie chodziło mi o działania ksenofobiczne, tylko o taką metaforyczną pętlę pokomunistyczną na naszym narodzie – powiedział radny w rozmowie z portalem rybnik.com.pl. Radny przyznał, że usunął swój post, gdy „zorientował się, jak silne wywołuje emocje”. – Żałuję tego wpisu i przepraszam za niego – dodał.

Ostre reakcje

W związku z wpisem zastępca prezydenta Rybnika Wojciech Kiljańczyk napisał w mediach społecznościowych, że „radny Andrzej Sączek przekroczył kolejną granicę”. „Nie tłumaczą tego ani emocje wyborcze, ani żadne inne okoliczności. Hańba!” – czytamy. Sprawę skomentował również senator z Katowic Maciej Kopiec. „PiSowski, niepotrafiący zapisać po polsku swoich myśli radny, ratując się pismem obrazkowym, komentuje wybory” – napisał w sieci i przekazał, że „poleca jegomościa uwadze Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych”. „W dniach kolejnych polecę uwadze Prokuratury. Od takich publikacji zaczyna się agresja na ulicach i nienawiść do drugiego człowieka” – dodał. Senator z Rybnika Piotr Masłowski określił działanie radnego z kolei jako „poważny błąd”. – Trzeba przeciwdziałać takim zachowaniom – podkreślił.

Zobacz wideo Kaczyński dał Tuskowi czerwoną kartkę. „Ten rząd powinien odejść”

Druga tura wyborów prezydenckich za nami

Karol Nawrocki oficjalnie ogłoszony zwycięzcą tegorocznych wyborów prezydenckich. Na kandydata PiS zagłosowało 50,89 proc. wyborców – w sumie ponad 10 milionów 600 tysięcy osób. 49,11 proc. poparcia uzyskał jego rywal – kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski. Frekwencja w wyborach prezydenckich wyniosła 71,63 proc. i była najwyższa w tego typu wyborach od 1990 roku. Z wszystkich wyborów po 1989 roku wyższa była tylko w parlamentarnych z 2023 roku. Łącznie z urn wyborczych wyjęto 21 milionów 34 tysiące 880 kart wyborczych. Ważnych głosów na obu kandydatów oddano łącznie 20 844 163. Stwierdzono 365 przestępstw i wykroczeń w trakcie wyborów. Sylwester Marciniak mówił, że to niewiele, biorąc pod uwagę skalę wydarzenia i liczbę głosujących. Obywatele mający większe wątpliwości w sprawie prawidłowości wyborów, przez dwa tygodnie mogą je zgłaszać do Sądu Najwyższego. Ten ma oficjalnie zatwierdzić ważność głosowania do 1 lipca.

Czytaj także: „Nawrocki wygrał wybory. Co teraz ze śledztwem ws. korzystania z apartamentu?”.

Źródła: rybnik.com.pl, Wojciech Kiljańczyk (Facebook), Maciej Kopiec (Facebook)

Udział
Exit mobile version