Obawy w Syrii: Po upadku reżimu Baszszara al-Asada sytuacja w państwie pozostaje niepewna. „The New York Times” donosi między innymi o niepokojach kurdyjskich bojówek, którzy obawiają się, że zostaną porzucone przez amerykańskich sojuszników i ostrzegają przed potencjalnym wzrostem pozycji Państwa Islamskiego. W tym samym czasie operację prowadzą siły izraelskie, które niedługo po obaleniu reżimu przez rebeliantów zajęły strefę buforową na Wzgórzach Golan oraz przeprowadziły ostrzał kilkuset celów w Syrii. France24 zauważa, że Tel Awiw zabezpiecza się przed scenariuszem, w którym jego interesom mogłaby zagrozić chaotyczna sytuacja w sąsiednim państwie.
„Wiele niewiadomych”: Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zwrócił uwagę, że dalsze losy Syrii są w tej chwili „równaniem z bardzo wieloma niewiadomymi”. Zwrócił uwagę, że sygnały napływające z włoskiej placówki dyplomatycznej w Damaszku są „dość zachęcające”. – Nowe władze nawiązały na przykład dialog z przedstawicielami kościołów czy przywódców różnych religii. To byłby dobry omen – przekazał szef polskiej dyplomacji. Zauważył jednak, że są to bardzo wczesne doniesienia i w przypadku wielu kwestii wciąż panuje „zupełna niepewność”. Dotyczy ona między innymi tego, jak będzie wyglądał nowy rząd i w jaki sposób zostanie wyłoniony.
Kwestie podstawowe: Minister Sikorski podkreślił, że pośród szefów europejskiej dyplomacji panuje zgodność co do kilku fundamentalnych kwestii. Mowa tu między innymi o zapewnieniu integralności terytorialnej Syrii, stworzeniu inkluzywnego rządu oraz pociągnięciu do odpowiedzialności przedstawicieli upadłego reżimu. – Winni brutalnych represji, łamania praw człowieka i zbrodni wojennych, muszą być rozliczeni – podkreślił. Jednocześnie wskazał jednak, że obecnie w syryjskich więzieniach przetrzymywani są nie tylko więźniowie polityczni, ale też terroryści, a proces uwalniania osadzonych „musi być pod jakąś kontrolą”.
„Powody do obaw”: Po upadku reżimu al-Asada niektóre europejskie kraje zdecydowały o zawieszeniu rozpatrywania wniosków azylowych od Syryjczyków. Należą do nich między innymi Czechy, Niemcy, Francja, Włochy i Wielka Brytania. – Niektóre państwa podejmują decyzje o wstrzymywaniu rozpatrywania wniosków o azyl, aby nie przyznawać azyli uciekającym przedstawicielom reżimu – zauważył minister Sikorski. – Rzeczywiście, ci, którzy mordowali i torturowali na rzecz al-Asada, mają teraz powody do obaw przed rozliczeniami – dodał.
Przeczytaj również: „Radosław Sikorski usłyszał pytanie o wysłanie sił pokojowych do Ukrainy. Jednoznaczna odpowiedź”.
Źródło: NYT, France24, Gazeta.pl