„Ministrowie finansów i gospodarki państw Unii Europejskiej, zasiadający w Radzie Unii Europejskiej, zatwierdzili w piątek 20 czerwca 2025 roku rewizję Krajowego Planu Odbudowy (KPO), która otwiera drogę do reformy Państwowej Inspekcji Pracy i ograniczenia segmentacji polskiego rynku pracy. Wdrożenie zmian ma nastąpić w 2026 roku” – czytamy na stronie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP).

– Rada Unii Europejskiej dała zielone światło dla reformy naszego urzędu. Zmiany wynegocjowane przez rząd z Komisją Europejską zapewnią lepszą ochronę osób świadczących pracę w Polsce przed nieuczciwym traktowaniem i wyzyskiem – poinformował Główny Inspektor Pracy Marcin Stanecki.

PIP – zmiany legislacyjne

Zmianie ulegną ramy prawne funkcjonowania PIP. Nowe regulacje mają wzmocnić uprawnienia tej instytucji oraz zwiększyć skuteczność nadzoru nad przestrzeganiem prawa pracy. PIP zostanie wyposażona w możliwość wydawania decyzji administracyjnych, na mocy których niewłaściwie zawarte umowy cywilnoprawne będą mogły zostać przekształcone w umowy o pracę. Planowane jest także umożliwienie swobodnej wymiany danych między PIP, Zakładem Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) oraz Krajową Administracją Skarbową (KAS), co ma usprawnić działania kontrolne.

Wprowadzone zostaną również przepisy pozwalające na przeprowadzanie zdalnych kontroli, co ma ułatwić działania inspekcyjne w sytuacjach, gdy kontrola w miejscu pracy jest utrudniona. Dodatkowo PIP zostanie zobowiązana do przygotowywania rocznych oraz wieloletnich planów działania, które będą oparte na analizie ryzyka i pozwolą na lepsze ukierunkowanie kontroli. Znaczącej zmianie ulegną także sankcje – maksymalna wysokość kar, jakie PIP może nałożyć w postępowaniu mandatowym, zostanie co najmniej podwojona.

Dodatkowo rewizja zakłada, że Kodeks pracy zostanie zmieniony, aby do uprawnień wynikających z zatrudnienia na etacie można było zaliczyć staż pracy na podstawie umów cywilnoprawnych.

– Wiele z planowanych rozwiązań, które – mam nadzieję – już wkrótce znajdą się w dyspozycji inspektorów pracy, od dawna było naszym marzeniem. Informatyzacja urzędu i wymiana danych z innymi instytucjami sprawią, że nasza praca będzie bardziej efektywna. Dodatkowe zwiększenie budżetu Inspekcji pozwoli na przyciągnięcie nowych kadr i poprawę warunków wykonywania powierzonych nam zadań, a jest ich naprawdę sporo – podkreśla Marcin Stanecki.

Wielka modernizacja PIP

Wraz ze zmianami legislacyjnymi przewidziany jest pakiet działań mających na celu wzmocnienie zdolności operacyjnych Państwowej Inspekcji Pracy.

– Inspekcja Pracy w najbliższych miesiącach zostanie zmodernizowana, wyposażona w nowe systemy informatyczne, zasilona w dodatkowe pieniądze i co najważniejsze – w nowe uprawnienia dostosowane do aktualnej sytuacji w naszej gospodarce – mówi Stanecki.

Zaplanowano m.in. przyjęcie wieloletniej strategii rozwoju, której celem będzie budowanie potencjału instytucji oraz poprawa warunków pracy w jej strukturach. W budżecie na 2026 rok przewidziano 10-procentowy wzrost środków w porównaniu do roku poprzedniego, co ma przełożyć się na zwiększenie możliwości kadrowych i organizacyjnych PIP.

W ramach współpracy między instytucjami powołana zostanie grupa robocza ds. oceny ryzyka, w skład której wejdą przedstawiciele PIP, ZUS i KAS. Celem tej inicjatywy jest zwiększenie skuteczności działań kontrolnych poprzez lepsze wykorzystanie danych i analiz. Równolegle uruchomiony zostanie elektroniczny kanał wymiany informacji między tymi instytucjami, co ma usprawnić komunikację i przyspieszyć procesy kontrolne.

Dodatkowo w PIP przeprowadzony zostanie audyt systemów bezpieczeństwa informatycznego, a także wdrożone zostaną jednolite metody zarządzania oraz standardy kontroli, określone w zarządzeniu GIP.

– Zrobimy wszystko, by wykorzystać szanse, jakie daje nam Krajowy Plan Odbudowy. Wskazanie reformy Państwowej Inspekcji Pracy wśród innych strategicznych zmian dla Polski świadczy o tym, z jaką powagą nasze władze i przedstawiciele unijnej administracji traktują kwestie zrównoważonego rozwoju społeczno-gospodarczego w Polsce – podkreśla Stanecki.

GIP: „To gigantyczne zmiany dla Państwowej Inspekcji Pracy”

– To gigantyczne zmiany dla Państwowej Inspekcji Pracy. Zapewniam jednak, że do nowych uprawnień będziemy podchodzili rozsądnie i z umiarem – obiecuje Marcin Stanecki.

Dodaje, że ani pracownicy, ani pracodawcy nie muszą się obawiać fali inspektorskich kontroli po zmianach.

– Nie planujemy też masowo zamieniać umów cywilnoprawnych na etaty. W większości przypadków, z którym się spotykamy, współpraca na kontrakcie odbywa się za obopólną zgodą i korzyścią. Nie będziemy więc nikogo uszczęśliwiać na siłę przeniesieniem na etat – stwierdza.

Wskazuje, że w tych zmianach chodzi o to, by inspektorzy mieli możliwość przeciwdziałania skrajnym nieprawidłowościom, gdy kontrakty cywilnoprawne służą do zaniżania kosztów pracy na niekorzyść zatrudnionych pozbawionych ubezpieczeń społecznych czy pracujących bez odpoczynku, w niebezpiecznych warunkach.

– W tle takich praktyk zwykle jest nieuczciwa konkurencja firm omijających przepisy wobec przedsiębiorców przestrzegających prawa pracy. Będzie to więc zmiana korzystna zarówno dla pracowników, jak i uczciwych pracodawców – podsumowuje.

Udział
Exit mobile version