Nie ulega wątpliwości, że Robert Kubica był – obok polskich siatkarzy wygrywających w Lidze Narodów – bohaterem niedzieli spoglądając na sportowy świat. Sukces najlepszego polskiego kierowcy na przestrzeni przeszło dwóch dekad we francuskim wyścigu, obił się szerokim echem na całym świecie.

Trudno się temu zresztą dziwić, trwający dobę Le Mans to jeden z najbardziej prestiżowych tego typu wyścigów globu, z bardzo bogatą tradycją. Najstarszy tego typu wyścig długodystansowy, którego historia sięga 1923 roku. Jeszcze nigdy w historii zwycięzcą nie był Polak. Aż do niemal równo połowy czerwca 2025 roku.

Robert Kubica zadeklarował powrót. Polak przemówił po wielkim sukcesie

Załoga, która zwyciężyła, była złożona z trzech kierowców. Poza Polakiem Robertem Kubicą byli to Chińczyk Yifey Ye oraz Brytyjczyk Phil Hanson. To krakowianin był jednak zdecydowanym liderem AF Corse, czyli prywatnego zespołu Ferrari. Kubica prowadził bolid m.in. przez ostatnie 3,5 godziny rywalizacji, nadając ton wydarzeniom i utrzymując bezpieczną przewagę, dającą ostateczne zwycięstwo.

Po wygranej Kubica nie ukrywał radości, choć w swoim stylu, na chłodno oceniał to, co może wydarzyć się dalej, już w perspektywie osiągniętego, wielkiego celu kierowcy. Nie jest wykluczone, że Polak zaliczy spektakularny powrót.

– W 2021 roku powiedziałem mojemu koledze z zespołu, Louisowi Deletrazowi, że jeśli wygram 24h Le Mans, to więcej tutaj nie wrócę. Rozmawiałem o tym też dwa dni temu z jednym z pracowników Ferrari, który równocześnie jest kierowcą rajdowym. Powiedział mi: „Słyszałem, że jeśli wygrasz, to przechodzisz na emeryturę”. Odpowiedziałem mu: „Jeśli wygram, wrócę do rajdów”. Zazwyczaj dotrzymuję słowa. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość – cytuje słowa Kubicy WP/SportoweFakty.

Warto przypomnieć, że Polak w latach 2013-16 startował w Rajdowych Mistrzostwach Świata, a już w swoim debiutanckim sezonie, razem z pilotem Maciejem Baranem, został mistrzem świata klasy WRC 2.

Oprócz wielkiego sukcesu Kubicy w Le Mans i jego kolegów warto podkreślić, że w kategorii LMP2 triumfowała polska ekipa Inter Europol Competition #43. To również ogromny sukces z perspektywy polskiego kibica sportów motorowych.

Udział
Exit mobile version