Marcin Romanowski wyszedł w swoim polskim biurze z ciekawą inicjatywą – rozdawał darmową paprykę.
Uciekł na Węgry. Teraz rozdaje darmową paprykę
Romanowski to poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz były wiceminister sprawiedliwości od miesięcy znajduje się na Węgrzech. Uciekł tam po tym, jak prokuratura postanowiła zatrzymać go w związku z nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości.
Zdaniem prokuratury urzędnicy z ministerstwa w sposób uznaniowy i dowolny udzielali wsparcia finansowego ze środków Funduszu Sprawiedliwości. Działali oni na szkodę Skarbu Państwa oraz osiągali korzyści majątkowe i osobiste. W grudniu 2024 r. sąd podjął decyzję o aresztowaniu Marcina Romanowskiego. Wydano za nim list gończy i Europejski Nakaz Aresztowania.
Politykowi udało się uzyskać azyl polityczny na Węgrzech. Od tamtej pory nie pojawia się w Polsce, ale jest aktywny w mediach społecznościowych.
Biuro poselskie Romanowskiego jest w Biłgoraju w województwie lubelskim. To właśnie tam polityk postanowił rozdawać za darmo paprykę.
„Czeka na państwa świeża, niepryskana papryka od pana Tomka — całkowicie za darmo, wystarczy dla wszystkich” – napisał w mediach społecznościowych. Lokalne media przekazały, że po paprykę ustawiła się kolejka mieszkańców miasta.
Trudna sytuacja rolników. Skarżą się na niskie ceny w skupach
W ostatnim czasie w mediach kilkakrotnie pojawiała się informacja o niskich cenach płodów rolnych.
– Mamy faktycznie trudną sytuację na rynku zbóż, na rynku warzyw, ziemniaków – powiedział kilka dni temu minister rolnictwa Stefan Krajewski z PSL w Nowej Soli. Polityk dodał, że skup interwencyjny się nie opłaca z powodu niskich cen obowiązujących od 2007-2008 roku. Inną formą wsparcia rolnictwa są niskooprocentowane kredyty.