Forum „Armia” to ogromne wydarzenie wojskowe skupiające w sobie targi, konferencje, a także rywalizację pomiędzy armiami sojuszniczymi Federacji Rosyjskiej. Impreza organizowana była co roku w Kubiance pod Moskwą (około 60 km od stolicy Rosji) i przyciągała tysiące polityków, wojskowych i ekspertów.
„Na liście międzynarodowych wystaw sprzętu wojskowego, które odbywają się na terytorium Federacji Rosyjskiej w 2025 r., pozycja dotycząca Międzynarodowego Forum Wojskowo-Technicznego 'Armia-2025′ zostaje wykluczona” – czytamy w enigmatycznym komunikacie opublikowanym na stronie internetowej Gabinetu Rady Ministrów Federacji Rosyjskiej.
Kilka dni wcześniej rosyjskie, prokremlowskie media informowały, że resort obrony zdecydował o przesunięciu terminu organizacji wydarzenia. W obydwu przypadkach nie podawano jednak powodów takich decyzji.
Rosja. Targi wojskowe „Armia” odwołane
Dla Kremla była to okazja do prezentacji najnowszych technologii wojskowych, a także przedstawiania umiejętności poszczególnych rodzajów sił zbrojnych. Stąd też przez ekspertów wojskowych forum określane było jako „oczko w głowie Władimira Putina”.
Pierwsza edycja odbyła się w 2015 roku i była odpowiedzią na sankcje po aneksji Krymu. Wówczas rosyjskie Ministerstwo Obrony Narodowej przekonywało, że Federacja Rosyjska jest otwarta na współpracę z wieloma krajami, które w odróżnieniu do zachodnich państw, są gotowe korzystać z najnowocześniejszych, rosyjskich technologii wojskowych.
– Rosyjski kompleks wojskowo-przemysłowy demonstruje swoją potęgę i zdolność do tworzenia zaawansowanego uzbrojenia, które zapewnia bezpieczeństwo naszego kraju. To dowód na to, że Rosja jest liderem w dziedzinie innowacji militarnych, mimo zewnętrznych wyzwań – przekonywał wówczas Putin.
– Mimo bezprecedensowych sankcji, Rosja kontynuuje rozwój swojego potencjału militarnego. Nasze nowe systemy, testowane w realnych warunkach, dowodzą, że jesteśmy światowym liderem w innowacjach wojskowych i obronie narodowej – mówił w trakcie kolejnej edycji.
Rosyjski prezydent nie tylko brał udział w konferencjach, ale także z dumą przyglądał się manewrom, które odbywały się na pobliskim poligonie. W ostatnich latach jedną z części wydarzenia były np. zawody załóg czołgowych nazywane „biathlonem”. Co naturalne dla kremlowskiej propagandy, rosyjscy żołnierze okazywali się wyjątkowo skuteczni w rywalizacji m.in. z drużynami z Chin czy Indii.