Amerykanin w Rosji? W sobotę 2 listopada mężczyzna, który przedstawia się jako Daniel Martindale z USA wystąpił na konferencji prasowej w Rosji – poinformowała Agencja Reutera. – Oto mój paszport. Przeszedł ze mną przez wojnę, widać, w jakim jest stanie – powiedział mężczyzna i pokazał zniszczony amerykański dokument. Następnie poinformował, że chce otrzymać rosyjskie obywatelstwo i stwierdził, że Rosja wygra wojnę w Ukrainie.

Amerykanin miał szpiegować Ukraińców: Według RIA Novosti mężczyzna został przetransportowany „z terytorium kontrolowanego przez Siły Zbrojne Ukrainy”. Jego zadaniem było rzekomo przekazywanie współrzędnych ukraińskich obiektów przez ostatnie dwa lata. Informacje pozyskane w ten sposób miały być wielokrotnie wykorzystywane do zniszczenia sprzętu i zgładzenia ukraińskich żołnierzy. 

Polski wątek: Na profilu Daniela Martindale’a w serwisie społecznościowym VKontakte widnieją polskie i chińskie numery telefonów. Ponadto mężczyzna twierdzi, że mieszkał w Polsce w 2020 roku – przekazało Radio Svoboda. Jak sprecyzował Belsat, miał on być wówczas „misjonarzem chrześcijańskim”. Daniel Martindale napisał również, że zna trzy języki: polski, rosyjski i chiński.

Co wiadomo o Danielu Martindale’u? Mężczyzna podobno urodził się w 1991 roku, studiował na prywatnej uczelni w amerykańskim stanie Indiana, a w 2020 roku był we Władywostoku (Rosja) podczas zawodów sportowych dla zagranicznych studentów. Jak zauważyli dziennikarze TVP Info, „ujawnienie amerykańskiego szpiega” może mieć związek z wyborami w USA, ponieważ taka narracja jest korzystna dla Władimira Putina.

Więcej informacji o rosyjskich szpiegach znajduje się w artykule: „Rosyjski szpieg zatrzymany w Łodzi. Współpracował z FSB. Policja ujawnia szczegóły”.

Źródła: Agencja Reutera, RIA Novosti, Radio Svoboda, Belsat, TVP Info

Udział
Exit mobile version