O co chodzi: Pierwsze amerykańsko-rosyjskie rozmowy w sprawie zakończenia wojny odbędą się we wtorek 18 lutego w Rijadzie. Prezydent Ukrainy przekazał, że jego kraj nie uzna ewentualnych ustaleń między Rosją i USA w Arabii Saudyjskiej. Wołodymyr Zełenski podkreślił, że jego kraj nie bierze udziału w rozmowach w Rijadzie, nie informowano go o nich i nie będą one dla Ukrainy wiążące. Jak zaznaczył, Ukraina ocenia wszelkie rozmowy o Ukrainie bez Ukrainy jako bez znaczenia. – Nie możemy uznawać jakichkolwiek ustaleń o nas bez nas i takich ustaleń uznawać nie będziemy – zaznaczył. Zełenski przebywa w poniedziałek w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, zaś we wtorek ma odwiedzić Arabię Saudyjską w ramach wcześniej planowanej wizyty. Jak zaznaczył, wizyta nie ma związku z rozmowami w Rijadzie. Jak jednak dodał, zapyta o te rozmowy władze Arabii Saudyjskiej.

Zełenski przestrzega przed Putinem: Jak podał Ukrinform, w rozmowie z dziennikarzami podczas wizyty w Zjednoczonych Emiratach Arabskich prezydent Ukrainy podkreślił, że jego kraj nie zgodzi się na rozmowy o zawieszeniu broni z Rosją bez swego udziału. Przestrzegł też przed wiarą w deklaracje Władimira Putina, jakoby Rosja miała chcieć pokoju. Ukraiński przywódca zapowiedział też na 20 lutego wizytę w jego kraju specjalnego wysłannika USA ds. Ukrainy i Rosji gen. Keitha Kellogga. Wyraził nadzieję, że wspólnie udadzą się na linię frontu, by sam przekonał się o panującej tam sytuacji.

Zobacz wideo Trump zapowiedział spotkanie z Putinem. Czy Ukraina zostanie rzucona na pastwę Rosji?

Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Kreml odsłania karty. Wiadomo, kogo Putin wysłał na rozmowy z USA ws. Ukrainy”.

Źródło: IAR

Udział
Exit mobile version