W środę zakończyło się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Gremium postanowiło po raz 16. z rzędu utrzymać stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Wynoszą one:
- stopa referencyjna 5,75% w skali rocznej;
- stopa lombardowa 6,25% w skali rocznej;
- stopa depozytowa 5,25% w skali rocznej;
- stopa redyskontowa weksli 5,80% w skali rocznej;
- stopa dyskontowa weksli 5,85% w skali rocznej.
Stopy procentowe znów bez zmian
Stopy procentowe pozostają na niezmienionym poziomie od listopada 2023 roku. O motywach dzisiejszej decyzji z pewnością usłyszymy podczas jutrzejszej konferencji prasowej prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP), a zarazem przewodniczącego Rady Adama Glapińskiego. Podczas lutowej konferencji szef banku centralnego przekonywał, iż w związku z prognozami dotyczącymi inflacji, „nie ma obecnie żadnych przesłanek do zmiany stóp procentowych”.
Glapiński przyznał, że ma świadomość, iż wysokie stopy procentowe są bolesne dla niektórych sektorów gospodarki i dla kredytobiorców, ale – jak podkreślił – z punktu widzenia trendów inflacyjnych, nie ma żadnych powodów, żeby stopy procentowe obniżać. Prezes NBP poinformował, że dalsze decyzje RPP w kwestii stóp procentowych będą uzależnione od napływających danych.
Nieco inaczej do tej kwestii podchodzi inny członek RPP Ludwik Kotecki. W jego ocenie pierwsze wnioski w sprawie obniżek stóp procentowych możliwe są już w kwietniu. Wówczas Rada będzie dysponować odpowiednimi danymi makroekonomicznymi. Kotecki podkreśla, że większość członków RPP oczekuje momentu, w którym będzie można w odpowiedzialny sposób podjąć decyzję o cięciu stóp procentowych. W jego ocenie projekcja pokazująca powrót inflacji konsumenckiej CPI do celu NPB (wynosi on 2,5 proc. z odchyleniem ±1 pkt proc.) na przestrzeni 6-8 kwartałów na pewno będzie podstawą do rozpoczęcia dyskusji i przygotowania planu obniżki stóp procentowych na przyszłość.
Przypomnijmy, że według wstępnych szacunków Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) inflacja konsumencka w styczniu br. wyniosła 5,3 proc. rok do roku. To najgorszy odczyt od grudnia 2023 roku, kiedy to odnotowano poziom 6,2 proc.