George Simion chce unieważnienia wyborów w Rumunii

George Simion zaapelował we wtorek do Sądu Konstytucyjnego w Rumunii o unieważnienie wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja. Polityk swoją prośbę uargumentował „tymi samymi powodami, dla których zostały unieważnione grudniowe wybory, czyli zewnętrzną ingerencją podmiotów państwowych i niepaństwowych„. Zdaniem kandydata „tym razem” jest ona „poparta dowodami”. „To dopiero początek wielkiego zwycięstwa!” – napisał George Simion. Jak zauważa „Libertatea”, polityk w poniedziałek twierdził, że nie ma żadnych nieprawidłowości. – Nie mamy żadnych ważnych sygnałów, ale jeśli je do nas prześlecie, podejmiemy wszystkie kroki proceduralne – powiedział kandydat na nagraniu do wyborców. 

Wyniki wyborów w Rumunii

Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii, zdobywając 6 168 642 głosy, co przełożyło się na poparcie 53,60 proc. obywateli. Z kolei George Simion otrzymał 5 339 053 głosy (46,40 proc.). Oznacza to, że liberalny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan otrzymał o 829 589 głosów więcej niż lider skrajnie prawicowej partii AUR. George Simion zareagował na wiadomość o przegranej, publikując nagranie w mediach społecznościowych, w którym pogratulował swojemu przeciwnikowi. – Chciałbym pogratulować mojemu oponentowi, Nicusorowi Danowi. Wygrał wybory, taka była wola narodu rumuńskiego – powiedział polityk na nagraniu. Przypomnijmy, że w pierwszej turze zwyciężył George Simion z wynikiem 40,96 proc., a Nicusor Dan uzyskał 20,99 proc. poparcia.

Zobacz wideo Rumuni protestują po tym, jak prorosyjski kandydat zdobył największą liczbę głosów w I turze wyborów prezydenckich

Nieprawidłowości w wyborach?

George Simion w dniu wyborów informował, że do głosowania zostały uprawnione zmarłe osoby, co zostało zdementowane przez Stały Urząd Wyborczy (ROAEP). „Oskarżenia wysunięte przez kandydata są całkowicie fałszywe, ponieważ: na stałych listach wyborców używanych w lokalach wyborczych nie ma żadnych osób zmarłych, a proces głosowania przebiegał dotychczas bez zakłóceń i jest w pe³ni zgodny z prawem” – napisano. Z kolei Centralne Biuro Wyborcze informowało, że „głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich przebiegało zgodnie z prawem i w sposób przejrzysty”. Pojawiały się również wątpliwości w związku z brakiem kart wyborczych za granicą. Jak jednak zaznaczył ROAEP, miało ubiegać się o nie kilka lokali, które później otrzymały zatwierdzone przez rząd karty.

Unieważnienie wyborów w Rumunii

Ostatnim razem wybory w Rumunii zostały unieważnione 6 grudnia 2024 r. przez Sąd Konstytucyjny. Powodem było stwierdzenie, że antyzachodni kandydat o nacjonalistycznych poglądach Calin Georgescu prowadził nieuczciwą kampanię, która mogła być wspierana przez Rosję. „Nieoczekiwanie zyskał on najlepszy wynik w I turze wyborów 24 listopada, choć jeszcze kilka tygodni wcześniej był postacią niemal nieznaną” – zwrócił uwagę Polski Instytut Spraw Międzynarodowych.

Więcej informacji na temat wyborów w Rumunii znajduje się w artykule: „Masowa mobilizacja przeciwko skrajnej prawicy w Rumunii. To dzięki niej wygrał centrysta Dan”.

Źródła: George Simion (X), RFI, Euronews, Euronews 2, Libertatea, ROAEP (X, X2), PISM

Udział
Exit mobile version