„Zgłosił gotowość do działania na rzecz wywiadu”

Paweł K. został zatrzymany 17 kwietnia ubiegłego roku przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. „Według ustaleń śledczych Paweł K. zgłosił gotowość do działania na rzecz wywiadu wojskowego Federacji Rosyjskiej i nawiązywał kontakty z obywatelami Federacji Rosyjskiej, którzy byli bezpośrednio zaangażowani w wojnę w Ukrainie” – informowała Prokuratura Krajowa. Do zadań mężczyzny należało zbieranie i przekazywanie danych na temat zabezpieczenia lotniska Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka. „Działania miały pomóc m.in. w planowaniu przez rosyjskie służby specjalne ewentualnego zamachu na życie głowy obcego państwa, tj. prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego” – czytamy.

Paweł K. przed sądem

We wtorek przed Sądem Okręgowym w Zamościu ruszył proces. Mężczyzna nie przyznał się do winy. W trakcie rozprawy odczytano wyjaśnienia, które składał w prokuraturze. Jak podaje „Kurier Lubelski” na podstawie doniesień PAP, Paweł K. twierdził, że chciał „pomóc w schwytaniu rosyjskich zbrodniarzy wojennych, licząc na nagrodę finansową” i miał planować zamach nie na Wołodymyra Zełenskiego, a na Władimira Putina. Zaznaczył, że zdobyte od Rosjan informacje zamierzał przekazać polskim i ukraińskim służbom. Prokuratura w tę wersję nie wierzy, uznając ją po prostu za linię obrony 50-latka. Pawłowi K. grozi do 8 lat więzienia. 


Zobacz wideo

Rosjanie karmią chatboty fałszywkami, by zmienić narrację

Udaremniona próba zamachu

Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasyl Maluk potwierdził w czerwcu, że wspólnie z polską ABW udaremniono próbę zamachu na Wołodymyra Zełenskiego, do którego miało dojść na lotnisku w Rzeszowie. – Emeryt wojskowy, Polak, który został zwerbowany dziesiątki lat temu, głęboko wierzył w sowiecką ideę i od lat realizował swój zamiar. (…) Rozważano kilka opcji. Jedną z nich był dron, drugą karabinek snajperski. Ale agenta zatrzymaliśmy. Nasi polscy koledzy pracowali profesjonalnie, to była nasza wspólna praca – zaznaczył. 

Czytaj również: „Dlaczego Polski nie było w Genewie? Były ambasador: Sytuacja niekomfortowa dla Amerykanów”.

Źródła: Prokuratura Krajowa, „Kurier Lubelski”, Wasyl Maluk na Telegramie

Udział
Exit mobile version