Zainteresowanie inwestowaniem w Polsce rośnie lawinowo, szczególnie w kryptowaluty. Jak wynika z najnowszych danych przytoczonych przez „Gazetę Wyborczą”, liczba osób lokujących pieniądze w kryptoaktywa idzie w miliony, jednak tylko niewielki odsetek inwestorów wywiązuje się z obowiązków wobec fiskusa.
Coraz więcej inwestycji
Według badań przeprowadzonych przez giełdę Kraken niemal co drugi polski inwestor w kryptowaluty pojawił się na rynku w ciągu ostatniego roku. Skala inwestycji dynamicznie rośnie, ale podatkowe wpływy pozostają zaskakująco niskie. W tym roku dochody z kryptowalut rozliczyło jedynie 18 487 osób. Choć to rekord w krótkiej historii tej kategorii aktywów, liczba ta jest niewspółmiernie mała do realnej skali rynku.
Resort finansów zwraca uwagę, że nawet 18 proc. Polaków ma doświadczenie z lokowaniem środków w kryptowaluty. Eksperci rynku, na których powołuje się dziennik, szacują, że może to być nawet od 2 do 4 mln osób. Dane te pokazują ogromną dysproporcję między faktyczną liczbą inwestorów a wpływami z podatków.
Rząd zapowiada więc zdecydowane działania. Od nowego roku Krajowa Administracja Skarbowa otrzyma dodatkowe narzędzia do walki z lukami podatkowymi. Ministerstwo Finansów pracuje nad ustawą dotyczącą wymiany informacji podatkowych z innymi krajami, co ma umożliwić skuteczniejszy nadzór nad obrotem kryptoaktywami.
Regulacja rynku
Równolegle Komisja Nadzoru Finansowego przygotowuje ustawę regulującą rynek walut wirtualnych. Projekt zakłada nie tylko większy nadzór nad działalnością firm związanych z emisją tokenów czy świadczeniem usług krypto, ale także wprowadzenie odpowiedzialności karnej za przestępstwa finansowe w tym obszarze.
Planowane zmiany oznaczają, że w najbliższych latach inwestorzy kryptowalutowi będą musieli liczyć się z większą kontrolą i surowszym egzekwowaniem podatków. Rząd liczy, że dzięki nowym regulacjom uda się zwiększyć wpływy budżetowe z tego szybko rozwijającego się rynku.