Rząd potwierdził katastrofę F-16 w Radomiu
Koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak potwierdził na antenie TVN24, że podczas ćwiczeń przed Air Show w Radomiu rozbił się samolot F-16 i pilot nie przeżył. Minister mówił o tym w TVN 24. – Tragiczny wieczór dla polskich sił powietrznych. Rozmawiałem z wicepremierem Kosiniakiem-Kamyszem, który jedzie na miejsce. Potwierdzamy, że doszło do katastrofy i pilot nie przeżył – powiedział Tomasz Siemoniak, minister koordynator ds. służb specjalnych. – To dramatyczny moment. Jeśli chodzi o polskie siły powietrzne to pierwsza katastrofa samolotu F-16. będą komisje, które to będą wyjaśniały. Nasi piloci są doskonale przygotowani, przeszkoleni, doświadczeni – podkreślił Siemoniak.
Wicepremier, szef MON-u w Radomiu
„Jestem na miejscu tragedii. W katastrofie samolotu F-16 zginął pilot Wojska Polskiego – oficer, który zawsze służył Ojczyźnie z oddaniem i wielką odwagą” – napisał ok. 20:30 Władysław Kosiniak-Kamysz. „Składam hołd Jego pamięci. Rodzinie i bliskim składam najgłębsze wyrazy współczucia. To wielka strata dla Sił Powietrznych i całego Wojska Polskiego” – dodał.
Katastrofę potwierdził też rzecznik prasowy rządu Adam Szłapka. „Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz rozmawiał z Premierem, jest w drodze na miejsce wypadku” – czytamy we wpisie na X.
Artykuł aktualizowany.
