W sobotę 23 sierpnia na niebie pojawi się niezwykle rzadkie zjawisko określane jako Czarny Księżyc. Tego terminu używa się do przedstawienia i opisania nietypowych momentów faz nowiu.
Przypomnijmy, nów jest fazą, w której oświetlona strona Księżyca jest odwrócona od Ziemi. Sprawia to, że Księżyc staje się niewidoczny na niebie.
Czarny Księżyc występuje w dwóch sytuacjach: drugiego nowiu w miesiącu kalendarzowym lub czwartego nowiu w danym sezonie (okres od wiosny do zimy).
Czarny Księżyc na niebie. Czeka nas niezwykle rzadkie zjawisko
Serwis internetowy space.com podaje, że z ostatnim sezonowym Czarnym Księżycem mieliśmy do czynienia 19 maja 2023 roku.
„Sezonowe Czarne Księżyce, takie jak ten z 23 sierpnia, zdarzają się tylko raz na około 33 miesiące” – podano.
Z kolei do Czarnego Księżyca z powodu drugiego nowiu w miesiącu kalendarzowym będziemy musieli poczekać aż do 31 sierpnia 2027 roku.
Co istotne, Czarny Księżyc nie jest oficjalnym terminem w astronomii, ale stał się popularny m.in. w astrologii.
Czarny Księżyc na niebie. Będzie niewidoczny dla oka
Czarny Księżyc będzie niewidoczny dla ludzkiego oka. Jak tłumaczą specjaliści, „podczas nowiu Księżyc znajduje się między Ziemią a Słońcem, więc jego nieoświetlona strona jest zwrócona w naszą stronę, przez co jest niewidoczny na tle jasnego nieba”.
Dni bezpośrednio po tym zjawisku, czyli niedziela i poniedziałek, zapewnią nam widok księżyca z „najcieńszym sierpem”. Powinien pojawić się około 30-40 minut po zachodzie słońca.